Czwartek 08.12.2016r
Dziś Cię widziałam. Spóźniłeś się na pierwszą lekcję. Gdy na Ciebie patrzyłam - spojrzałeś na mnie i się uśmiechnąłeś. Niby taki drobny gest a dla mnie znaczy tak wiele.
Tak bardzo brakowało mi Ciebie. Tak cholernie za Tobą tęskniłam.
Tak w ogólę to zastanawiam się czy ona nadal Ci się podoba. Ja po prostu nie mogę żyć z myślą, że to ona jest lepsza, i że to ją kochasz.
Dlaczego zawsze podobają mi się chłopcy, którym ja się nie podobam?
Życie jest takie podłe.
Dziś, od jakiś 2 tygodni znowu się pocięłam.
Chciałam to zrobić.
Zrobiłam to.
Nie żałuję tego.
To nie tak że jestem od tego uzależniona. Nie. To po prostu pomaga mi na chwilę zapomieć o problemach, to daje mi chwilę ukojenia.
I.. Musiałam się ukarać.
Ukarałam się za:
✘Za to, że nie jestem tą Twoją wymarzoną dziewczyną.
✘Za to, że jestem okropną przyjaciółką.
✘Za to, że nigdy nie mówię jak na prawdę się czuję.
✘Za to, że jestem naiwna.
✘Za to, że siebie nienawidzę.
✘Za to, że choć jestem z ludźmi, to i tak czuję się samotna.
✘Za to, że pozwalam odejść ważnym dla mnie osobom.
✘Za to, że boli.
✘Za to, że płaczę po nocach.
✘Za to, że Cię kocham, chociaż nie powinnam.
Po prostu za to że jestem taka okropna.
Niall. Uratuj mnie bo ja już dłużej nie dam rady...Perrie
x.o.x.o