No cześć! Dawno się nie widzielismy. Nawet bardzo dawno. Nie wiem czy ktoś to jeszcze przeczyta. W każdym razie, jest to oficjalne zakończenie tej książki i wszystkich poprzednich, jakie pisałam. Każdej. Naprawdę mi przykro. No cóż, wena to taki złośliwy stworek i naprawdę ciężko zmusić go do współpracy. Przez, jeśli dobrze pamiętam, ponad rok sobie z tym sobie nie dawałam rady, ale i oto jest mój powrót! No może nie tak do końca. Stworzę nowe konto i zacznę tam pisać opowiadania, nie fanfiction, czasem może zamieszczę jakiś wiersz. Jeśli chcecie znać nazwę, gdy już je stworzą to dajcie znak. Gwiazdkę, komentarz albo napiszcie na priv! Naprawdę miło mi tu wrócić, w dodatku z podwójną siłą. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie równie ciepło, jak wcześniej i wybaczcie tyle czasu nieobecności. Mimo że opowiadania nie będą dotyczyć Pottera, to mam nadzieje że was zaciekawią, bo już mam w głowie plan, ale jeszcze to nie zdradzę. Co tu dużo mówić, wracam do pisania. No to do zobaczenia i pozdrawiam cieplutko! :)
CZYTASZ
Miłość czy nienawiść? (Dramione) II Zawieszone
FantasyCzytając moje fanfiction będziesz mógł zaobserwować: - jak nienawiść dwojga czarodziei zmienia się w miłość, miłość, która nigdy nie zgaśnie, której nic i nikt nie może powstrzymać, której nikt nie umie w sobie tłumić. - jak ludzie po złej stronie m...