Cześć mój mistrzu ❤❤❤❤❤❤
Z Danim już całkiem okey, zaczął już nawet na mnie narzekać 😂❤
Stara się przede mną ukrywać ból, ale każdy ruch go powoduje. Dobrze, że do niego wszyscy dzwonicie, to go wprawia w dobry humor, a szczęśliwy braciszek, to szczęśliwa ja ^^Nie mogłeś sobie odpuścić, nie? To, co ci pisałam poprzednio było chwilową słabością. Nie mam ochoty na wyja
Hej, tu Dani
Weź coś z nią zrób, bo pyta się mnie jak się czuję z częstotliwością 30 razy na godzinę. W tym stanie raczej nie dam rady wepchnąć jej do samolotu, a Eric jest na jakiejś większej sesji. Jest malutka i leciutka, może ktoś sobie z nią poradzi. Od tego jej "nie mam ochoty na MotoGP" boli mnie już głowa, a była do niedawna jedyną częścią ciała, przez którą nie cierpiałem. Wiesz co jest najgorsze? Jak tak gada o tym, że nie chce na MotoGP, bo za 5 minut jej się zmienia i marudzi, że dawno was nie widziała. Baby chyba mają okres 24/7.
No nic, uważaj na siebie w Australii, przesyłka będzie czekać na miejscu 😂Dani

CZYTASZ
Patrz przed siebie |MotoGP|
FanfictionNiezwykle trudno jest się przyjaźnić z zawodnikiem MotoGP. Zwłaszcza, gdy pada na Marca Márqueza. Czy brat Inés będzie ją wspierać, czy może odsuwać od nieprzewidywalnego Hiszpana?