#16

7 0 0
                                    

POV Kris
Zabrałem ją na lunch do pobliskiej restauracji. Jest w niej przytulnie i podają dobre posiłki. Nina wydaje się być ogólnie szczęśliwa co mnie ciekawi bo zapamiętałem ją jako szukająca szczęścia. Jak by do niego miała jeszcze pare kroków po drabinie ale nie mogła postawić stopy.
- No więc co zamawiamy? - pytam
- Mam ochotę na kotlet schabowy w bułce surówkę mix i frytki a do picia sok owocowy - zwróciła się do kelnera oddając mu kartę
- Ja poproszę to samo. Więc co słychać u ciebie Nino?
- Dobrze wiesz jakoś leci studia, rodzina itd.
- Wydajesz się być szczęśliwa.
- Bo jestem.
- Czyżby Franck miał coś z tym wspolnego? - pytam bo widziałem ich spacerujacych po parku trzymajacych się za ręce.
- Tak. Nie wiem jak to było między nami ale przynim czuje się bezpieczna.
- To dobrze. Ważne jest by być z kimś i kochać go i przy tym czuć się bezpiecznie.- zmieniliśmy temat i długo jeszcze rozmawialiśmy. Nie poruszałem tematu o wypadku i o nas. Franck nie ma prawa zakazć mi się z nią spotykać. Będę jej przyjacielem nie chcę nic więcej. Mam dziewczynę. Ale jednak kiedyś byliśmy razem więc zależy mi by poznała prawdę. Krok po kroku. By przestała im ufać by przejrzała na oczy. A najlepiek by sobie wszystko przypomniała.

Czarna GwiazdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz