Dedykowane:Make_A_Wish_3000
#James
Dom był już gotowy do imprezy,teraz już tylko czekać,aż przyjedzie Aga,Tris i Con.
#Agata
Razem z Trisem weszliśmy do szpitala.
Con,w swojej sali pakował swoją torbę.
-Connorek!!! - krzyknęłam tuląc go z całej siły.
-Hej Aga,tęskniłem
-Ja też
😘
-Dobra zakochańce,pora się zbierać- powiedział Tris tuląc Cona na przywitanie.
-No ok,a gdzie jest reszta- zapytał Con
-Hmmm....emmm...są... - zaczęłam,nie wiedziałam co powiedzieć,bo przecież nie powiem,że szykują dla niego imprezę!
-Są na imprezie u Shawna !!! - krzyknął Tris
Spiorunowałam go wzrokiem
- Aaa... - Con się zasmucił
Ja na jego miejscu też bym była smutna,gdyby ktoś powiedział mi,że moi najlepsi przyjaciele poszli na imprezę do kumpla,zamiast do chorej mnie.
W ogóle co wpadło Trisowi do głowy,żeby wymyślić coś takiego,no ale cóż taki los pustego łba Tristana. (bez obrazy Tris,wiem,że jesteś bardzo ,,inteligetny"😂😂)
Wyszliśmy ze szpitala,wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy do domu.Jesteśmy,teraz trzeba powiadomić resztę,że dotarliśmy.
Podeszłam do Trisa,a Con w tym czasie szukał czegoś w aucie.
-Tris co robimy?, trzeba powiedzieć tamtym,że jesteśmy
-No to idź od tyłu domu i im powiedz,jak wszystko będzie gotowe to wyślij mi SMS.
-Ok,to ja idę.
-No pa!
Szybko pobiegłam do tylnego wyjścia na taras,byłam już w domu,hmm... w sumie bardzo ładnie tu urządzili i, o Panie !!! Co tak pachnie czy jestem w niebie!
W czasie gdy rozkoszowałam się zapachami,ktoś na mnie wpadł był to Brad.
-O jesteś już, gdzie Tris i Con ? - zapytał
-Są na dworze,czy już wszystko jest gotowe do imprezy?
(Uwaga jeśli teraz jesz to radzę przestać!)
- Tak,wszyscy są na górze i próbują moich ciasteczek,mam nadzieję,że mi wyszły,raczej wyszły bo jeszcze nie słychać żeby ktoś wydalał je odwrotną stroną niż powinien.
-Co...!!!! Ty upiekłeś ciastka !
-No tak pierwszy raz w życiu,czego się nie robi dla przyjaciół.
-O... Jakiś ty kochany
-Oj no przestań,tak ogólnie to zrobiłem twoje ulubione!
-Skąd wiesz jakie lubię?
- No wiesz,byłaś moją dziewczyną więc ja wszystko wiem !
-Racja!
-No to szybko!,idź po nich a ja zobaczę czy ciastka są jadalne
-Oki doki !
Brad wchodził po schodach,a ja udałam się w stronę kuchni.
Na stole leżała masa żarcia,ale jedno przykuło moją uwagę,mały torcik z napisem : ,,Witaj w Domu" i podpisami wszystkich w okół niego, i wielkim napisem ,,Kochamy Cię" z tyłu.
Ale na przodzie (chyba wiecie o co mi chodzi nie na górze tylko na przednim boku)
było pusto.
Nagle za tortem zobaczyłam karteczkę,na której było napisane :
,,Agata masz tu jadalne pisaki i wolne miejsce na przodzie tortu,podpisz się jakoś ładnie.
Twój James!"
Ucieszyłam się,że moi przyjaciele są tacy kochani,że zostawili mi miejsce z przodu no bo wiecie jestem jego dziewczyną i wiem,że Con na pewno się ucieszy jak zobaczy mój podpis od razu.
Na torcie napisałam : ,,Dla mojego kochanego idioty,Twoja Agata"
Gdy skończyłam zacząłam szukać ciasteczek Barda,leżały na stole,od razu się uśmiechnęłam,ciastka wyglądały przepięknie,widać,że Brad się postarał.
Ciastka :Mmm..pyszne,ciastka maślane z nutą cytryny,jeszcze ten kolorowy lukier i strzelające cukierki na górze!
Nie wiem jak Bradowi udało się zrobić tak dobre ciastka.
-O,Aga i jak smakują ci moje dzieła? - zapytał Brad,który właśnie zszedł z całą resztą z góry.
-Są pyszne!
-Miło mi to słyszeć
-No dobra to jak wszystko jest gotowe to ja piszę do Trisa,żeby już wchodził z Conem
-Ok,wszyscy na miejsca!- powiedział do reszty
-Tak jest,kapitanie - krzyknęli razem.
Tak ogólnie to wam nie powiedziałam bo oprócz naszej paczki czyli : mnie,Oli,Brada,Jamsa,Trisa i Cona ma być jeszcze Shawn,ten,o którym Tris mówił w szpitalu,jest on dobrym przyjacielem chłopaków od bardzo dawna i ja z Olą bardzo go polubiłyśmy.
On,tak jak chłopcy jest muzykiem lecz tworzy własne piosenki i przyznam,że są świetne!
Wszyscy byliśmy już na swoich miejscach ja z Olą za fotelem,Brad za szafką a reszta za sofą.#Tristan
Aga już poszła,a Connor wciąż szukał czegoś w aucie,po jakiś 5 minutach podszedł do mnie i chciał wejść ze mną do domu ale ja się na niego rzuciłem i zabarykadowałem(XD dziwne to słowo)przejście.
-Stary,o co ci chodzi?- zapytał
-Hmm...Bo ja chcę z tobą pogadać
-A o czym?
-ymm.. o Agacie!
-yyy.. Ok?
-No to lubisz ją ?
-No tak ?
Nagle dostałem sms.
Aga 💙: Tris,możecie wchodzić,wszyscy są na swoich miejscach,nie mogę się doczekać.
ps.Brad zrobił ciastka,o dziwo są pyszne i nikt nie umarł😄Zacząłem się śmiać,z ostatniego zdania jak jakiś klaun.
-Ymm..Tris wszystko ok ?
-Tak😂
-To co się tak śmiejesz
-Bo Aga napisała sms,że papier się w kiblu skończył i trzeba będzie kupić,bo inaczej będziemy sobie tyłki wycierać palcem😂(wciąż wierzmy w tą pomysłowość i integrację Trisa XD)
-Aha😂
-Dobra Con chodźmy do domu
-Ok
Byliśmy pod drzwiami otworzyłem ...################################
Sorki za taki Polsat 😅Mam nadzieję,że rozdział się spodobał.
A, i życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku😃
Do następnego 😜
Agatorek😘
CZYTASZ
One Move(The Vamps) [zawieszone]
Fanfikce[Patrzę przed siebie,widzę to skrzyżowanie,te same światła,sklepy i drzewa,przymykam oczy i przechodzę,wtedy jeszcze nie wiedziałem,że te kroki zmienią całe moje,nasze życie,przywołają dawne problemy,po tych kilku ruchach nasze życie zmieni się o 36...