- co tam robiłeś? - pytam patrząc na niego wściekle
- tak dziękujesz za ratunek? - zdziwił się popijając kawe - Niewdzięczna!
Mam go zabić od razu czy rozszarpać powoli, niech ginie w męczarniach?
- Dzięki za kawe i śniadanie... - wstałam od stołu - Ale musze spadać.
- poczekaj.. - zagrodził mi wyjście - musisz złożyć zeznania i dobrze by było gdybyś pojechała do szpitala.
No ja chyba śnie.
Moj zajebiście przystojny nauczyciel łazi za mną ja stalker i robiera mnie do naga i teraz rozkazuje?!
koniec tego kabaretu.
- zostaw mnie w spokoju. Najlepiej będzie jak przepisze się do innej klasy. Nie będziemy się widywać. W szpitalu dałam ci jasno do zrozumienia że masz się nie wpierdalać w moje życie - warknełam odpychając go
Zachwiał się pociągając za koszulję którą miałam na sobie, a nie zdążył złapać drzwi w zwiazku z czym już chwilę później oboje leżeliśmy na podłodze.
- idiota! - bąknełam wkurzona, jego usta były tak blisko
Musiałam się odsunąć. Chciałam...ale on złączył nasze usta pocałunkiem
###
CZYTASZ
hi, I am Luke || l.h✔✔
Fanfictionluke jest nowym bardzo młodym nauczycielem a rose... cóż, ona jest zbuntowana ### zapraszam, LukeyMickeyCalAsh