*SeokRi*
Stałem oparty o swój wóz policyjny i obserwowałem ludzi. Jak na złość, każdy grzecznie spacerował. Przeczesałem błękitne włosy. Mam około metr osiemdziesiąt pięć, 22 lata, błękitne włosy i prawie granatowe oczy. Kochałem swoją prace i nie przestane. Odznaka była moją przepustką wszędzie. Nagle przed oczami swisnął mi ten samochód... Biały Lykan Hypersport, a w nim pierdolony złodziej samochodów i ludzkich nerwów. Wsiadłem do auta i jechałem za nim, zwinnie wymijając inne auta.*Sayneol*
Śmiałem się, bo wiedziałem, że ten dupek mnie złapie, znów będzie to samo. Będzie próbował mnie zaciągnąć ja komisariat, ale się podda. Żałosny typek. Przyspieszyłem, nie zwracając uwagi na ludzi na swojej drodze. Chyba kogoś przejechałem. Trudno. Mimo swojej wątłej budowy, bo mam zaledwie metr sześćdziesiąt trzy i waże 42 kilogramy, potrafię sprawić bardzo dużo problemów. Mam białe włosy i czarne oczy, nie chwaląc sie, jestem uroczy. Nie obchodzi mnie to, że czasem stawiam na nogi połowę policji w Daegu. Robię co chce, bo moich rodziców to nie obchodzi i bardzo dobrze. Mam 17 lat, ale w szkole nie byłem od trzech. W wieku czternastu lat stałem się najbardziej poszukiwaną osobąbw tym mieście. Kradzieże, głównie aut, rozboje, morderstwa, pobicia i takie tam bzdury. Oni chyba życia nie rozumieją. Zresztą, są widocznie tak słabi, że muszę zwoływać na mnie całą Koreę. Ale jeden gliniarz nie umiał sie nigdy poddać, Kim SeokRi. Myślał, że da rade mnie posadzić, ciągle tak myśli.
Nagle poczułem jak moje auto dziwnie opadło. Cholera, szmaciarz trafił mi w koła! Nie miałem jak dalej jechać.*SeokRi*
Z uśmieszkiem podszedłem do jego samochodu i zapukałem w szybę. Otworzył ją i spojrzał na mnie z wyrzutem.
-Park Sayneol... Prawo jazdy i dowód rejestracyjny...-powiedziałem, a on pokazał mi środkowy palec.-Nie masz? Ojej przykro mi... Wsiadaj do radiowozu.
-Chyba cię pojebało.-warknąłem.
-Złapałem cie Park. Do auta!-krzyknął, lekko wyprowadzony w równowagi.*Sayneol*
Wysiadłem i popatrzyłem na niego. Chyba wiem co zrobić, żeby dał mi spokój. Objąłem jego szyję jedną ręką a drugą scisnąłem jego krocze. Uśmiechnął sie.
-Ja dam ci siebie, a ty mi wolność...-szepnąłem a on ścisnął mój Tyłek i wepchnął mnie do auta, po czym zaczął rozbierać.
CZYTASZ
Nasza cela & Nasz Dom [YAOI]
Romance1.Sayneol, nastolatek, który w dupie ma dosłownie wszystko i Seokri, policjant, któremu zależy jedynie na pracy. Co ich połączy? 2. Sayneol i SeokRi są razem juz rok, niestety ich relację zaczynają sie psuć...