Part 9.[END]

5.6K 226 123
                                    

*miesiąc później*
*Sayneol*
Siedziałem na kanapie, otulony kocem. Od miesiąca byłem w związku z SeokRim. Na początku nienawidziłem go, ale później... Zakochałem się. Szkoda, że ten związek jest strasznie... Chory. Jestem jego własnością, nikt nie może mnie dotykać, mówić do mnie ani ja do nikogo oprócz niego. Robi mi afery o wszystko, bije mnie, gwałci, traktuje jak psa, ale go kocham i szczerze, zaczyna mnie to kręcić. Tak, jestem masochistą.

*SeokRi*
Wszedłem do domu w niezbyt dobrym humorze. Rzuciłem torbę w korytarzu, podszedłem do Sayneola. Złapałem go za włosy i rzuciłem na podłogę. Zerwałem z niego bokserki, jedyne co miał na sobie. Rozpiąłem spodnie i wszedłem w niego, od razu brutalnie się poruszając. Złapałem go za szyję i trzymałem mocno, poruszając się szybko. Poruszalem ręką po jego członku w rytm moich pchnięć. Jego głośne jęki rozchodziły się po salonie. Szybko doszedł, zaciskajac się na mnie, czego skutkiem było moje szczytowanie. Wstałem, zapiąłem rozporek i klepnąłem go mocno.

*Sayneol*
Jęknąłem z bólu. Byłem zmęczony i obolały.
-Zrób obiad skarbie.-rzucił ostro, na co poderwałem się i poszedłem do kuchni, ze łzami bólu w oczach. Słysząc, że dzwoni mój telefon, sprawdziłem, czy SeokRiego nie ma w pobliżu i odebrałem. Słysząc z drugiej strony "halo", poczułem, że SeokRi wyrywa mi telefon. Spiorunował mnie spojrzeniem i rozłączył się, łapiąc mnie brutalnie za nadgarstek. Uderzył mnie mocno w policzek i przytulia. Wtuliłem się w tego pojebańca.

*SeokRi*
Kocham go, ale jest mój i mogę z nim robić co tylko chce. Gwałcić, bić, poniżać i wszystko inne.
-Moja piękna dziwka... Kocham cię.-szeptałem mu do ucha, kołysząc nim delikatnie.
-Ja ciebie też...-odpowiedział, wtulając się we mnie. Ścisnąłem mocno jego tyłek.
-Rób ten obiad dziwko.-klepnąłem go i usiadłem przy stole, obserwując jego ruchy. Był taki śliczny, do tego tylko mój.-Kocham cie.

Nasza cela & Nasz Dom [YAOI] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz