Postanowiłam, że zapytam się taty czy nie wie czemu mama się tak zachowuje. Mam nadzieję, że będzie wiedział cos na ten temat.
- Tato?
- Tak córeczko?
- Wiesz może co się z mamą dzieje? Od jakiegos czasu się zmieniła. Nie jest juz taka jak kiedyś. Często na mnoe krzyczy i mi nie wierzy. Martwię się o nią.
- Ja też się o nią martwię, ale niestety nie mam pojęcia o co chodzi. Ostatnio jak się jej o to pytałem stwierdziła, że wszystko z nią w pożądku. Nie chciała o tym wogóle rozmawiać-wymamrotał tata ze zmutną miną.
Było widać, że mocno się tym prejmuje. Nie mogłam na niego patrzeć w tym stanie.
Przez jakiś czas panowała głęboka cisza. Potem tą ciszę prerwał dzwonek telefonu. Tata był zamyslony, więc chyba go nie slyszał. Wstalam i poszłam do do salonu odebrać telefon.
- Halo?
- Czy rozmawiam z Dawidem Nowickim?-zapytał męski głos w słuchawce. Miał zdezorientowany głos.
- Nie, ale mówi jego córka.
- A mógłbym prosic twojego tatę do telefonu? To bardzo ważne.
- Jasne. Już go wołam. Proszę chwilkę zaczekać-przykryłam ręką słuchawkę-Tato chodź szybko to do ciebie! Ponoć bardzo ważne!
- Już idę!-zawołał tata z kuchni.
Po chwili znalazł się kołomnie i wziała odemnie telefon.
- Halo?
Stwierdziłam, że nie będę mu przeszkadzać, więc poszłam do kuchni. Wzięłam naczynia po obiedzie i zaczęłam je zmywać. Potem wytarłam je i schowała do szafki. Kiedy skonczyłam wytarłam jeszcze stół i poszłam do salonu żeby cos obejrzeć. Jak weszłam do pokoju to odrazu popatrzałam na tatę. Stał przy oknie ze wzrokiem utkwiony w zdjęcie na którym byliśmy wszyscy razem. Bylismy wtedy na morzem. Pamiętam ten czas. To bylo doslownie kilka mniesięcy temu.
Podeszlam do taty.
- Tato wszystko w porządku?-spytałam go przerażona.
On jednak nic nie odpowiadał. Stał caly cza w tym samym miejscu. Wogóle się nie ruszał. Podeszłam, więc do niego bliżej i zobaczyłam, że płacze.
- Tato co się stało?
On jednak dalej nic nie mówił. Jak by mnoe tu wogóle nie było. Jakbym nic do niego nie mówiła. Byłam zarazem przerażona jak i przestraszona. Nigdy nie widziałam, żeby płakał. No ale skoro jednak płacze to mósiało się coś stać. Położyłam mu rękę na ramieniu i zapytałam znowu.
- Tatusiu co się stało? Wszystko w pożądku? Tato proszę nie przerażaj mni!
Tata wkońcu na mnie popatrzał ze smutną a racze zrozpaczoną miną. Z jego oczu dalej leciały łzy, ale wkońcu się odezwał.
- Skarbie chodzi o twoją mamę.
- Jak to o mamę? Co się stało?
- Ona...ona...
- Ona co?-zapytałam przestraszona-wyksztuś to wreście z siebie.
- Twoja mama...miała wypadek...-wymamrotał tata drżącym głosem.
-Jaki wypadek? Tato o czym ty mówisz?
- Samochodowy...-głos mu się łamał-Ona...
- No to na co czekasz?-przerwałam mu ze łzami w oczach-Jedziemy do niej do szpitala...-Już się odwróciłam, żeby wyjsć ale tata złapał mnie za rękę i odwrócił tak ze stalam na przeciwko niego.
- Nie mamy po co tam jechać...
Jak to nie mamy po co tam jechać? Przecież mama miała wypadek. Napewno zabrali ja do szpitala i teraz pewnie ją badają. Chwila skora tam jej chyba nie ma to gdzie ona może być? Gdzie mogli ja zabrać jak nie do szpitala?...
- O nie! Tylko nie tam! Tato proszę powiec, że jej tam nie zabrali?!
- Przykro mi skarbie, ale tam ja zabrali...
- O nie! To jie może być prawda... Tato powiec, że żartujesz...
- Nie mam takiego powodu, żeby żartować i to jeszcze w takiej sytuacji...
Po słowach przytuliłam się do taty i płakałam razem z nim. To było niesprawiedliwe. Dlaczego mieliśmy stracić mamę? To znaczy dlaczego ja mialam stracic mamę a tata żonę? I to nadodatek dzien przed moimi urodzinami. Jutro kończę szesnaście lat a mojej mamy przy mnie w tym dniu nie będzie. To będą moje najgorsze urodziny i pewnie następne tak samo. Dlaczego to mósiało się stać?
Jejku mamo jeżeli mnie slyszysz to pamiętaj, że zawsze cię kochalam i nadal tak będzie. Przepraszam za to że na ciebie krzyczałam i do ciebie pyskowałam. Będę za tobą tobą tesknić...Proszę oto kolejny rodział.
Wiem, że nie dodaję często rozdziałów, ale postaram się to zmienić. Mam nadzieję, że rozdział się spodoba.
Przepraszm za błedy i
do kolejnego rozdziału kochani.
❤❤❤Jeszcze chciałam was zachęcić do przeczytania mojej książki pt.
"Mój (nie) kochany brat".
Jest ma moim profilu jakbyście byli zainteresowani.

CZYTASZ
Nieoczekiwana...
Mystery / ThrillerMatylda jest normalną nastolatką. Od jakiegoś czasu często kłóci się z mamą. Dzień po ostatniej kłutni okazuje się najgorszym dniem w jej życiu. Dziewczyna dowiaduje się że jej mama zginęła w wypadu. Najgorsze jest jednak to że nie miała okazji się...