Ja pierdziele...co usłysze? Co on ma do ukrycia. Porozmawiam z nim rano. Wbiegłam po cichu do swojego pokoju po schodach. Położyłam się i udawałam, że śpie. Usłyszałam otwieranie drzwi i po chwili poczułam, że materac zaczął się uginać pod ciężarem chłopaka. Usłyszałam jeszcze jak mówi " Boże co ja narobiłem...znienawidzisz mnie kochanie...". Że co? O co mu chodzi? Za co mam go znienawidzić? Dobra nie zaprzątam sobie tym głowy. Porozmawiam z nim rano.
~ranek~
Jest godzina 9.00 wstaje, ubieram kapcie, biore mój telefon i schodzę na dół. Idę do kuchni po cos do picia i widzę Artura. Od razu przypomina mi się sytuacja z dziś. Nagle chłopak się odezwał.
- Hej kochanie - powiedział uroczo i podszedl do mnie i przytulił od tyłu. Na jego gest przewróciłam oczami i podeszłam do lodówki. Chłopak się chyba zdziwił bo zapytał
- Co ci jest? Jesteś taka oschła ...zrobiłem coś- oj żebyś wiedział, że tak - pomyślałam
- Możesz mi coś wytłumaczyć? - spytałam poważnie chłopaka.
- Co mam ci tłumaczyć?
- Z kim rozmawiałeś o 4 rano? Kogo tak bardzo kochasz, że jesteś w stanie poświęcić się i rozmawiać o 4 rano? O czym lub o kim nie mogę się dowiedzieć? Za co cię znienawidzę ...hmm? - wykrzyczałam wszystko w stronę chłopaka, a on stał i patrzył z niedowierzaniem , jakby nie wiedział o czym do niego mówię. Po chwili milczenia raczył się odezwać
- Sylwuś, kochanie chyba ci się coś przyśniło- AHA. Czy on sugeruje, że mam zwidy i nie słyszałam co mówił. Uznajmy,że mu uwierze ale będę mieć go na oku.
-Ta mhm napewno...- powiedziałam pod nosem.
- To jakie masz plany na dziś?
- Żadne - odpowiedziałam oschle
- Sylwia do jasnej cholery! Wkurza mnie twoje zachowanie
- Słucham? Ja ciebie wkurzam ...ciekawe. Wiesz co nie mam ochoty z tobą gadać!
- No to świetnie bo ja z tobą też! Wychodzę, nie wiem kiedy będę- oznajmił chłopak a ja nic na to nie odpowiedziałam. Dokończyłam robić swoje śniadanie i udałam się do salonu, aby obejrzeć jakiś serial. Usiadłam na sofie. Zauważyłam telefon na stoliku kawowym. Telefon Artura- pomyślałam. Wzięłam go do ręki i postanowiłam przejrzeć. Tak wiem nie powinnam tego robić,ale czuję, że on mnie okłamuje. Najpierw sprawdziłam listę połączeń. Dziś dzwonił do osoby o nazwie "Emilka
💞💞". WTF?! O co chodzi? Ja zobie z nim już to wytłumacze. Teraz czas na wiadomości. Pierwsze wiadomosci sa również od tej całej "Emilki ". Cytuję :
"Kiedy się spotkamy "
"Tęsknie miś "
Dobra dalej nie czytam... mam dość. Jestem mega zła na niego. Jeżeli nie chce być ze mną to niech mi to powie, a nie leci na dwa fronty. Zastanawia mnie jeszcze czy ta dziewczyna ma świadomość,że bierze się za zajętego chłopaka. Ughh...jestem tak zła. Już niedługo premiera mojej płyty a wszystko mi się sypie. Jutro nagrywam teledysk ...aj za dużo tego.
Stwierdziłam, że powinnam po woli zacząć przyzwyczajać swoich fanów że mnie i Artura już nie będzie. Najpierw usunęłam ostatnie dodane z nim zdjęcie. Teraz poczekam aż wróci. Nie musiałam długo czekać . Już po chwili zjawił się. W ręku trzymał ogromny bukiet róż, ale nie mogłam go przyjąć. Napewno nie po tym co zrobił.
- Sylwia, kochanie...przepraszam nie...- w tym momencie mu przerwałam
- Artur...daruj sobie...zostawiłeś telefon. Wiem,że nie powinnam czytać wiadomości i wg, ale mam nadzieje że Emilka będzie dla ciebie bardzo dobra.
- To nie tak jak myślisz...ja ci to wytłumacze
- Co ty chcesz mi tłumaczyć?! To, że mnie zdradzasz? Jak dlugo?! Artur pytam się jak dlugo!
- Miesiąc...- odpowiedział zakłopotany chlopak
- Że co proszę!? Aha to bardzo fajnie ...wynoś się i nie wracaj! Nie chcę cię widzieć
- Sylwia ..
- Nie rozumiesz! Wyjdź!
Nic na to nie odpowiedział tylko zrobil to co kazałam. W tym momencie wszystko mi się zawaliło.~kolejnydzień~
Dziś nagrywamy teledysk. Od 2 godzin jesteśmy w podróży na plan klipu. Jestem strasznie zmęczona. Nie spałam prawie całą noc. Nie mogłam zapomnieć o wczorajszym dniu. Moje rozmyślenia przerwał glos Remika, który oznajmił, że dojechaliśmy. Na miejscu była już cała ekipa. Dano mi ubranie i kazano iść się przebrać. Ubrana już zeszłam i ruszyłam do pani od makijarzu. Gotowa wyszłam na plan. Tam przekazali co mam robić.Po paru godzinach skończyliśmy. Montażysta stwierdził, że klip będzie gotowy na dziś a jego premiera odbędzie się w piątek. Po godzinie czekania zostaliśmy zawołani, aby obejrzeć zmontowany już teledysk.
Mogę stwierdzić, że ta piosenka idealnie pasuje do mojej sytuacji. Jeżeli chodzi o teledysk to jest bombowy. Jestem ciekawa czy się spodoba moim fanom. Mam taką nadzieje.
Wróciłam właśnie do domu. Zmęczona od razu położyłam się spać.
~rano~
Wstałam po 10 . Zeszłam na dół. Poszłam do kuchni w celu zrobienia sobie śniadania. Dziś postanowiłam zrobić płatki z mlekiem. Wsypałam płatki i zalałam je mlekiem. Wzięłam miskę i powędrowałam do salonu. Usiadłam na kamapie i odblokowałam swój telefon. Zaczęłam sprawdzać Facebooka. Natknęłam się na post :
"Nie wiecie przypadkiem dlaczego Sylwia usunęła ostatnie dwa zdjęcia z Arturem z ig? "
Oh jak ja uwielbiam takie posty. Sprawdziłam komentarze. Najbardziej zaciekawił mnie komentarz dziewczyny o imieniu Emila "Może nie są już razem?! Może kocha inna?! No to nie mam watpliwości. Jest to ta cała Emilka. Byl jeszcze komentarz Artura " Wiecie kochani...czasem człowiek musi cos stracić, żeby nauczył się to doceniać...tak jest w moim przypadku...przepraszam :) "
Wow! No nie spodziewałam się tego że zrozumie. Zablokowałam telefon, dokończyłam płatki. Pustą miskę wstawiłam do zlewu. Ja poszłam się ubrać. Ubrałam się w bluzę i czarne jeansy z dziurami. Nie malowałam się bo nie miałam zamiaru nigdzie wychodzić. Dziś dzień lenia. Chwyciłam swoje poduszki, koc i zeszłam na dół. Rzuciłam wszystko na kanapę i powędrowałam do kuchni. Z szafki wyciągnęłam popcorn, który wstawiłam do mikfofalówki na 3 minuty. Gdy popcorn robił się ja zaczęłam wykładać chipsy, żelki do misek i zanosić do pokoju. Gdy popcor był gotowy udalam się do salonu. Odstawiłam go na stolik i zabrałam się za przygotowanie sb wygodnego miejsca do oglądania filmów. Tak własnie miałam w planach spędzić dzisiejszy dzień. Nie miałam zamiaru myśleć o Arturze. Chce o nim zapomnieć raz na zawsze. Tylko to będzie trudne bo mamy tego samego menagera, ale jakoś się postaram.Hejka! Przepraszam,że tak dlugo nie było rozdziałów, ale nie miałam weny...teraz mam ferie i postaram się dodawać więcej. Szczerze to nie podoba mi się ten rozdział... nwm czy spodziewaliście się czegoś takiego... jak myślicie...Sylwia i Artur będą razem? Możecie pisać w kom co wam się podoba a co nie :) postaram się zmienić. A teraz miłej nocy. Tym co mają ferie miłych ferii a tym co chodzą do szkoły to życzę dobrych ocen ;)) Dobranoc :* A i zapomniałabym dziękuje za 26 tys wyświetleń kocham was!! ❤️❤️
CZYTASZ
Young Stars Camp Love ||A.S
FanfictionIdol nastolatek zakochany po uszy w dziewczynie z obozu ? Czy to w ogóle możliwe ? Dowiesz się czytając ff "Young Stars Camp Love". :)