Zostań

-3-

Poczułam że jestem głodna więc poszlam do restauracji i zamuwilam sobie spagietti moje ulubione danie. Gdy zjadłam i zapłaciłam wyszlam z restauracji i zmierzalam w kierunku Apartu kupilam tam branzoletkę a do tego kolczyki i naszyjnik. Moje zakupy dzisiejsze uważam za udane. Na koniec przypomniało mi się żeby kupić coś dla Marty kupiłam jej ulubione czekoladki. Sobie kupiłam sok pomarańczowy oraz lody na wieczór. Zadzwoniłam po taksówkę po 5 minutach przyjechała po mnie ja popijajac sok wsiadłam do taksówki po chwili bylam już w domu. Podziękowalam kierowcy za wypakowanie moich zakupów z samochodu i zmierzalam w kierunku drzwi wejściowych. A w nich stała uśmiechnięta Marta pomogla mi z moimi zakupami poszłyśmy do kuchni. Pokazałam Marcie jaką sukienkę i buty kupiłam bardzo jej się podobały. Zanioslam ubrania na wieszak na jutrzejszy wieczór. Gosposia zrobiła mi kolację zjadłam i poszlam się myć i ubrać się w piżamę. Gdy zrobiłam wszystkie czynności toaletowe to wziełam film z półki z filmami i zaczelam go oglądać wzielam moje lody które kupiłam i zajadalam się lodami. Gdy skączył się film poszłam, się położyć spać.
Śnił mi się Dylan cią się niewiem czemu obudziłam się cala spocona. Więc poszłam do kuchni nalać sobie wody gdy wchodziłam po schodach stwierdzilam że nie chce mi się spać a jest druga w nocy. Wzielam nowo kupioną książkę i zaczelam ją czytać bardzo mnie wciągnela przeczytalam cztery rozdziały i poszłam dalej spać. Nic mi się juz nie śniło.
Obudziłam się o trzynastej wziełam szybki prysznic i ubrałan białą bluzkę z logien mojego ulubionego zespołu  oraz czarne spodnie z dziurami i uczesałam włosy w niedbalego kucyka. Zeszłam na dół a tam siedziala moja mama i tata przywitalam się z nimi a oni przypomnieli mi o wizycie dzisiejszych gości poinformowali mnie że mam się dobrze zachowywać i dodali że bardzo im na tym zależy przytaknełam im. Poszlam zjesć śniadanie było pyszne. Koło godziny siedemnastej poszlam na gorącą kompiel do wanny siedzialam w niej godzinę. Po wyjściu z wanny nabalsamowalam się czekalam chwilę aż wsiąknie i ubralam rajstopy  i koszulkę. Zaczełam się malować i czesać sprawdzilam na zegarek za pól godziny będą goście więc ubrałam sukienkę i biżuterię. Po skończonych czynnościach zeszłam na dół mama wiązała tacie krawat. Marta oznajmia że goście już przyjechali tata otwiera drzwi i zaprasza gości. Gdy nagle nie mogę uwierzyć w to co widze.
-to jest nasza córka Demin -mówi zadowolony tata wskazując na mnie ręką. A ja witam się.
- a to nasz syn Dylan- usmiecha się do mnie  a ja do niego.
-kolacja jest już gotowa-oznajmiła Marta
- zapraszam do stołu - powiedział mój ojciec
Wszyscy udalismy się w kierunku jadalni
- co ty tutaj robisz?- zapytalam Dylana
-przyszedlem na kolacje. - chcialam powiedzieć mu coś jeszcze ale tata mi przeszkodził mówiac
-smacznego!
Po zjrdzonrj kolacji ojciec zaproponował żebym pokazała Dylanowi swój pokuj. Ja nie chciałam ale Dylan wstal i czekal na mnie aż ja wstane. Poszliśmy na góre do mojego pokoju. Ale coś nie dawało mi spokoju mój sen. Nie chcialam o tym myśleć. Dylan chodził po moim pokoju i zobaczył moją książke którą wczoraj kupiłam..
Chłopak spojrzał na mnie i usiadł na krześle na którym była sterta ubrań gdy usiadł błyskawicznie wstał, podniudł ubrania. I zobaczyl tam zostawione przezemnie butelki po wódce.
-nie zostawiłaś ani troche dla mnie?- spojrzalam na niego z zmęczonym wzrokirm.
-nie- powiedzialam bez emocji. Dylan podszedł i usiadł koło mnie.
-co się stało?
-nic
-przecierz bez powodu dziewczyna nie wypija takiej ilości wódki.
Zaczełam płakać a on mnie przytulił czule. Podszedł do biurka na którym leżał mój telefon. Chwycił go i prubowal odblokować, o dziwo udało mu się wpisał swój numer telefonu.
- c-co robisz?
-wpisałem ci mój numer jak będzie ci smutno to napisz albo zadzwoń. A może teraz powiesz mi czemu płaczesz?
- bo ten chłopak, z którym przyszłam na impreze...- znowu zaczełam płakać.
- ciii ci nie płacz chodzi ci o Krispina i moją byłą. Widziałem na facebooku też byłem wściekły.
Usłyszalam jak ktoś z dołu woła
-dzieciaki chodzcie.- to był mój tata Dylan otarł moje łzy i zeszliśmy na dół i pożegnalam razem z rodzicami rodzinę Dylana.