✔Give Me Love / Markson

27

Po tym zdarzeniu z Jacksonem mechanicznie się przebrałem, wróciłem do domu i zjadłem. Dopiero gdy położyłem się na łóżku patrząc tępo w sufit, wszystko do mnie dotarło.

On pocałował mnie.

JACKSON WANG MNIE POCAŁOWAŁ.

Te wszystkie jego słowa cały czas kręciły  się po mojej głowie. "Znowu mi cię odebrała". ZNOWU. Jak znowu?
Czyżby chodziło mu o JiSoo?  W końcu tak jakby od tamtych pamiętnych wakacji z nią spędzonych Jackson zaczął się ode mnie oddalać. Czyżby on... on był we mnie wtedy zakochany? Nieee to raczej niemożliwe... A może jednak?

Boże emocje po prostu we mnie szaleją no. Markie.. MARKIE. Tylko on może tak na mnie mówić... Aaaaa no mam ochotę krzyczeć i skakać!

Ale jak to teraz będzie? Nadal tak samo? Właściwie to nawet sobie niczego nie wyjaśniliśmy, a jest co, bo ten głupek nie wie że go kocham i to od dawna. Ale pewnie nie dojdzie do tej rozmowy, bo on albo nie będzie chciał mnie słuchać albo po prostu mi przywali. Albo.... no nie wiem no, jest dużo opcji.

Westchnalem głęboko wypuszczając powietrze ze świstem. Za dużo faktów, wydarzeń i emocji na raz. Nadal czułem jego palący dotyk i ciepły oddech na swojej skórze... Znowu przeszły mnie dreszcze. Jak on cholernie na mnie działa, to jest nie do pomyślenia...

Dobra Mark opanuj się..

Pewnie za bardzo się na to wszystko napalam. Musze się opanować, bo nie mogę spodziewać się zbyt wiele. W końcu on mnie tylko pocałował i powiedział kilka słów. Co z tego, że dla mnie to nie był TYLKO pocałunek. I nie było to TYLKO kilka jakże znaczących słów i chyba wyjaśniających mi sporo. Wszystko jest takie pokręcone, już się powoli gubię.

Zobaczymy jutro jak to będzie... Znowu będzie postrachem szkoły czy uda nam się porozmawiać?

Dodaje chociaż taki króciutki bo jestem padnięta i nie dałam rady napisać nic więcej i niczego lepszego ;-;
Jutro będzie dłuższy, przynajmniej się postaram bo wyjeżdżam i nie wiem jak to będzie, ale jeśli nie uda mi się napisać słusznego to w sobotę będą dwa ^^

Dobranoc! Ily♡ i przepraszam was za ten shit który musieliście przeczytać     ;-;