Epilog

1.1K 80 7
                                    

*2 lata później*

- Hej wszystkim! - powiedziałam wchodząc do salonu gdzie aktualnie siedzieli: Tyler, Emily, Naomi, Niall, Austin, Dylan oraz mój kochany chłopak Alan.

Austin półtora roku temu obudził się ze śpiączki, był w niej jakieś 5 miesięcy. Na szczęście wszystko z nim okej, nie może się jednak zbytnio męczyć.

Niall i Naomi są parą!

Alan i ja również. Jakoś tak wyszło. Ale kocham tego idiote.

A i tak w ogóle mam teraz 19 lat, a Alan 21 lat.

Teraz siedziałam razem z naszą "grupą" w salonie, oglądając jakiś film. Spojrzałam na mój brzuch i pogłaskałam go. Alan gdy to zobaczył, uśmiechnął się.

- Kocham was, ciebie i moją małą Melanie. - uśmiechnął się i pocałował mój brzuszek.

- To będzie Immanuel! I to będzie chłopczyk! - krzyknęłam nieco za głośno bo wszyscy się zaśmiali.

- Będzie co będzie ale ja będę chrzestnym! - krzyknął mój brat ciesząc się jak idiota.

Zaśmiałam się. To dopiero drugi miesiąc, a wszyscy robią z tego wielkie halo. Wielu z was powie, że jestem za młoda na bycie matką, ale ja kocham tego maluszka w moim brzuchu, i razem z Alanem się z niego cieszymy.

- Kochanie, a co powiesz na kupno swojego mieszkania? W końcu będzie nas trójka, a musimy gdzieś mieć miejsce na pokój dla dziecka, na pokój zabaw dla dziecka, na pokój zabaw dla jego tatusia, na pokój imprez jego tatusia. No ale ogólnie chodzi o przestrzeń dla dziecka. - wszyscy zaśmiali się z wypowiedzi Alana.

W sumie opcja z przeprowadzką nie była taka zła.

- To możesz zacząć czegoś szukać. - uśmiechnęłam się, a mój chłopak odpowiedział mi tym samym.

*7 miesięcy później*


Alan pov.

- Chce Pan wejść? - zapytała pielęgniarka po tym jak siedziałem w poczekalni około dwie godziny czekając, aż moje małe maleństwo wyjdzie na świat.

Wstałem z krzesła, moje ręce drżały. Gdy weszłem do pomieszczenia i zobaczyłem moją kochaną Megan z DZIEWCZYNKĄ na rękach, nogi mi zmiękły.

Podszedłem do nich, Megan podała mi powoli nasze maleństwo. Gdy już ją mocno trzymałem, aby na pewno nie upadła. Łzy szczęścia popłynęły z moich oczu.

- Hej Melanie. Witaj na świecie.

__________________________________

Dziękuję! Dotrwaliście do końca! Dziękuję za wytrwałość. Druga moja opowieść będzie na 100% lepsza! Obiecuję. Dziękuję za wszystkie gwiazdki oraz wyświetlenia! Do zobaczenia w drugiej książce!


Po Prostu Mnie Kochaj. ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz