just dance...

Rozdział 1

Christy

Tak jak więc mówiłam. Zaczęły się wakacje. Jestem szczęśliwa, bo jestem z Leo, ale też dlatego, że moja noga się zrosła i mogę dalej tańczyć. Ale na te wakacje daje sobie z tym spokój. Chcę odpocząć na plaży i w domkach wakacyjnych przez te dwa miesiące z Leo. Jestem bardzo podniecona niespodzianką, którą dla mnie przygotował. Powiedział mi że będzie to najlepszy dzień w moim życiu. Zobaczymy...

*****
Jest godzina 7.30. Cały czas wstaję trybem szkolnym. Obym po tygodniu się przyzwyczaiła. Oby...

Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Weszłam pod prysznic i umyłam się żelem kokosowym. Spłukałam z siebie płyn i wyszłam z kabiny. Wytarłam się w ręcznik i zupełnie zapomniałam o ubraniach. Więc zawinęłam się w ręcznik i wyszłam z łazienki. Idąc w stronę garderoby ktoś złapał mnie za nadgarstki i przyciągnał do siebie. Spojrzałam na tą osobę i zobaczyłam jego piękne zielone oczy, które ilustrowały mnie od góry do dołu. Zarumieniłam się, ponieważ przypomniało mi się, że jestem w samym ręczniku. On tylko wystawił szereg swoich białych zębów i przewiesił mnie przez ramię. Ja zaczęłam szarpać i krzyczeć, ale to nic nie dało. Położył mnie na łóżku, a sam zawisł nade mną. Zaczął składać mi pocałunki. Zaczął najpierw od ust, potem zjechał na szyję i zostawił tam małą niespodziankę. Wtedy zaczął całować mnie na obojczykach. Po tym już chciał zacząć zdejmować mój ręcznik przerwałam mu mówiąc;

-To jest ta twoja niespodzianka?- spytałam, a on na chwilę przerwał i spojrzał mi prosto w oczy i odpowiedział;

-Nie, ale to też mogłoby być niespodzianką.- rzekł i uśmiechnął się szyderczo. Po tym miał plany by ściągnąć ręcznik ze mnie, ale ja wyrwałam się z jego objęć i usiadłam na przeciw niego. Leo zrobił minę małego szczeniaczka, a ja zaczęłam się śmiać. Usiadłam na nim okrakiem i pocałowałam go. Potem zeszłam z niego i poszłam do garderoby by wybrać jakiś strój. Po kilku minutach wybrałam to:

Czyli ubrania od Leo, które dostałam od niego na urodziny. Kiedy miałam wejść do łazienki Leo złapał mnie w talii i spytał:

- Mogę wejść z Tobą, prawda?- spytał, a ja pocałowałam go w policzek i powiedziałam:

- Oczywiście, że nie, zboczuchu- powiedziałam i wystawiłam szereg białych zębów i weszłam do łazienki.

*
Kiedy się ubrałam, mój brzuch dał o sobie znać, więc wyszłam z łazienki i skierowałam się do kuchni. Od razu poczułam piękny zapach jajecznicy dobiegający z kuchni. Wiedziałam, że Leo szykuje dla nas śniadanie. Podeszłam do niego po cichu i kiedy chciałam go wystraszyć powiedział:

- Christy, kiedy ty się nauczysz, że mnie nie da się wystraszyć.- powiedział i wyłączył gaz. Obrócił się w moją stronę, a ja udawałam obrażoną. On mnie przytulił i pocałował w czoło. Potem wyłożył na talerze jajecznicę i zaczeliśmy jeść. Po zjedzonym posiłku spytał się:

- Gotowa na niespodziankę?

_______________________________

Na początku bardzo chcę was przeprosić za dużą nieobecność. Niestety miałam dużo kartköwek i sprawdzianów, oraz nie miałam weny, ale wena wróciła i ją wyktozrystałam ją. Ale też siedzę dziisaj w domu ponieważ mam gorączkę 😷
Więc do następnego!
misia_12