Epilog

705 29 3
                                    

*Karol*

To się stało!!!
Jestem z Ruggero!!!
Dzień po naszym pocałunku poszliśmy z jego przyjaciółmi na imprezę sylwestrową i możecie mi uwierzyć, że ta dziewczyna...
Ona jest niesamowita. Z biegiem czasu stała się moją przyjaciółką. Michael oświadczył się jej na lotnisku,  gdy wyjeżdżaliśmy do Argentyny, a ja i Ruggero razem zamieszkaliśmy.
Kto by pomyślał...
Teraz siedzę zatopiona w objęciach mojego ukochanego i wspominamy nasz pierwszy pocałunek. W mgnieniu oka stałam się ukochaną i matką już ośmioletniej dziewczynki.
Ale nie żałuję...
Mogę jedynie żałować, że nie zabrałam się za wszystko wcześniej, bo bardzo prawdopodobne jest to, że teraz byłabym już żoną Rugga, ale cóż...
Na wszystko przyjdzie pora!!!
----------------------
No i dotarliśmy do końca tej książki, aż mi się łezka w oku kręci😢
Chcę Wam podziękować za czas, który poświęciliście na czytaniu moich wypocin, chcę wam podziękować za każdą gwiazdkę i każdy komentarz, który tu zostawiliście...
Chcę wam podziękować za to, że jesteście, kocham was❤❤❤❤

La vida sin princesas|| RuggarolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz