Od wojny mineło kilka lat. Z Kaspianem czasem się widywałam. Staliśmy się przyjaciółmi. Ja jednak chyba czuje coś więcej. W każdym razie nie widziałam się z nim od dwóch miesięcy. Wyruszył w wyprawe.
Tak więc postanowiłam do niego dołączyć. Dowiedziałam się że wyruszyli na wyspę gdzie panują łowcy niewolników. Gdy się o tym dowiedziałam natychmiast ruszyłam za nim.
I tak więc stoje przed opuszczonym kościołem. Z tego co wiem to są w środku.
Po chwili usłyszałam bardzo znajomy mi pisk.
Szybko wyciągnęłam moje dwa miecze i pracowałam do środka rozwalając stare drzwi.
- Jasmine?- spytał zaskoczony Kaspian.
Ujrzałam Łucje i Edmunda oraz jakiegoś dziwnego chłopca. Stęskniłam się za nimi.
- Co to za dziwak?- spytał jeden z łowców.
- Zamknij się i ich wypuść zanim ci zrobię krzywdę - powiedziałam poważnie.
- Haha. Co nam zrobi taki dziwak? -spytał śmiejąc się głośno. Co za debil.
Rzuciam sztyletem jednemu z nich. Trafił prosto pomiędzy oczy.
- To wam zrobie - powiedziałam z lekkim uśmiechem.
- Chłopcy na nią!- krzyknął i zaczęli biec moją stronę.
Zaczęła się walka. Wykorzystywałam moją moc i zdolności dzięki czemu po chwili wszyscy leżeli martwi.
- Jasmine!- krzyknęła Łucja i mnie przytuliła.
- Stęskniłam się za Tobą- powiedziałam mocno ją przytulając.
- Ja też! - puściła mnie i podszedł do mnie Edmund.
- Miło Cię znów widzieć - powiedział i również mnie przytulił.
- Zmieniliście się. Edmund wyprzystojniałeś a Łucja ty wyglądasz wspaniale- powiedziałam a ta się zarumieniła. Strasznie się zmienili. Już nie wyglądali jak małe dzieci tylko jak dorośli.
- Jak się tu znalazłaś?- spytał Kaspian również mnie przytulając.
- Słyszałam że jesteście w tarapatach - powiedziałam.
- Dziękujemy za pomoc. Pewnie by nas sprzedali - powiedział Edmund.
- Co to za chłopak?- wskazałam na piegowatego chłopaka.
- To Eustachy. Nasz kuzyn trafił ty razem z nami - powiedział patrząc na przerażonego chłopaka.
- Łucja co to za szkaradna bestia?- spytał a ta palnęła go w tył głowy tłumacząc mu kim jestem.
- Ryczipisk dawno Cię nie widziałam - powiedziałam do walecznej myszy.
- Mi też panienke miło widzieć - powiedział kłaniając się.
***
Na razie to tyle. Piszcie w komentarzach czy wam się podoba.
![](https://img.wattpad.com/cover/85347138-288-k623607.jpg)
CZYTASZ
Sprzymierzeniec czy wróg? - Narnia
Fiksi PenggemarJasmine Dragon jest wyjątkową dziewczyną. Jest jedyna w swoim rodzaju. Pewnego dnia poznaje czwórkę ludzi. Okazuje się że są to władcy Narnii Łucja, Edmund, Zuzanna i Piotr. ⏩Uwaga!!!⏪ Powieść może być zmieniona i niezgodna z treścią książki/filmu