#6

353 23 2
                                    

-Dobra tu jest łazienka i tu.. Jest twój pokój - powiedziałam - no to dobranoc - dodałam i odwróciłam się aby pójść do swojego pokoju
Nagle poczułam jak Karol łapie mnie za rękę. Przyciągną mnie tak abym stała na przeciwko niemu.
-Dziękuję za to, że mogę u was chwile mieszkać... - powiedział
Zobaczyłam jak Karol przybliża się do mnie, lecz jednak szybko się oddalił i poszedł do pokoju
-Dobranoc... - szepnęłam zdezorientowana co się właśnie stało.

Oczami Karola:
-Boże człowieku co ty robisz... Znam ją, nie wiem.. 4 godziny? A ja już chciałem ją pocałować!? No zresztą... ONA JEST TAKA PIĘKNA!! Ychh.. Dobra idę się umyć, jutro jakoś to wyjaśnię... Tylko jak?...

Oczami Kasi :

08:00

Właśnie się obudziłam, a tak na prawdę to obudziło mnie przekręcanie kluczy w drzwiach.

Tak, słyszę każde skrzypnięcie w drzwiach  ponieważ mój pokój znajduje się centralnie przy drzwiach do mieszkania.

Pomyślałam, że to Adam wychodzi do swojej dziewczyny, więc nie zwróciłam no to uwagi.
Nie mogłam juz zasnąć  przypomniało mi się wczorajsze zdarzenie. Aby o tym zapomnieć poszłam wziąć prysznic. Skończywszy poszłam poczekać aż Karol się obudzi.
Ku mojemu zdziwieniu w drzwiach od salonu stanął Adam.
-A to nie ty wychodziłeś rano?- spytałam
-Jak widać, nie.
-Chmm... Czyli Karol wyszedł, ciekawe kiedy wróci.
-Jest jakieś śniadanie? - spytał
-A no tak zapomniałam, co chcesz? Jajecznica? -odpowiedziałam.

09:20

Po zjedzonym śniadaniu i krótkich pogawędkach poszłam do pokoju się przebrać. Lekko się ogarnąłam i byłam już gotowa, na nowe przygody, które mogą mnie dzisiaj czekać.
Spoglądając na telefon przypomniało mi się o książce którą ostatnio pożyczyła mi moja przyjaciółka. Postanowiłam więc dokończyć jej czytanie.
Spoglądając na półkę w poszukiwaniu zauważyłam ją na samej górze więc postanowiłam ją jakoś dosięgnąć, po serii nieudanych prób, zwątpiłam i poszłam po krzesło. Gdy na nie weszłam usłyszałam jak ktoś, a raczej Karol wchodzi do domu.
-Cześć! - krzyknęłam na przywitanie
-Hej - odpowiedział Karol wchodząc do pokoju
-Uważaj bo spadniesz - dodał
-Mam cię! - krzyknęłam zdobywając moją książkę. Niestety nie obliczyłam wielkości krzesła na którym stałam i odwracając się moja stopa nie trafiła tam gdzie powinna.

Soulmate. Kaiko.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz