#21

61 3 0
                                    

-W końcu to mamy..! Nie widziałam, że jesteś taki wybredny - odetchnęłam z ulgą po tym jak w końcu wyszliśmy ze sklepu. 

-Kotek chyba nie chcesz żebym zrobił złe wrażenie na imprezie, - powiedział do mnie unosząc mój podbródek i składając lekki pocałunek na moich ustach - a to w ramach przeprosin, że musiałaś znosić moje wybrzydzenia - dorzucił.

-Dobrze, przeprosiny przyjęte - odpowiedziałam lekko śmiejąc się pod nosem -jesteś głodny? 

-Zależy co masz do zaoferowania ? 

-No nie wiem może jakaś kawa i ciastko? Pokażę ci moją ulubioną kawiarnie do której uwielbiałam chodzić. - odpowiedziałam 

-Brzmi smakowicie, chodźmy. 

Jako iż byliśmy autem, na miejsce dotarliśmy w 5 minut 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 12, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Soulmate. Kaiko.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz