#16

253 13 9
                                    

Na chwilę zamknęłam oczy nic mnie nie obchodziło, cały świat dla mnie zniknął, byliśmy tylko ja i Karol, nagle wróciły wszystkie wspomnienia pierwsze spotkanie, "niby pocałunek", kolacja itp. Lecz w końcu uświadomiłam sobie, że żyje w teraźniejszości i nadal stoję na scenie, nagle oderwałam się od niego i lekko uśmiechnęłam nie wiedząc co powiedzieć. Wszyscy klaskali i krzyczeli, zmieszana, nie wiedząc co robić zeszła ze sceny, za kulisy. Po chwili poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę, tak.. To był Karol
-Gdzie uciekasz? - spytał
Byłam już znudzona bycia tą nieśmiałą i zawsze robiącą ten drugi krok postanowiłam nic nie mówić i również go pocałować Karol nie zastanawiając się oddał pocałunek...
Karol oderwał się na chwilę od pocałunku
-Kasia?!
-Tak?? - spytałam się niepewnie
-Czy...
-....
-Echh... Od początku chciałem Ci to wyznać ale nie chciałem być nachalny i mówić ci o tym od razu.... Gdy zobaczyłem cię pierwszy raz już coś do ciebie czułem, ale teraz już jestem przekonany, że...
-...
-.... KOCHAM CIĘ!!!
Gdy usłyszałam te słowa cała się zarumieniłam się ale w końcu zebrałam się na odwagę i mu powiedziałam
-.... Ja.. Ja.... Ja też cię kocham Karol...
Kończąc to zdanie Karol przytulił minie.

-Wiem, że to może nieodpowiedni moment.... Ale - zaczął Karol

-... - od się zarumieniłam ponieważ domyślałam się co chce powiedzieć 

-Czy chcesz zostać moją dziewczyną? - wykrztusił w końcu Karol

-Ja... Ja.. ten.. znaczy... - z nadmiaru emocji nie wiedziałam już co mam powiedzieć 

-Tak chcę! - odważyłam się w końcu

Kilka dni później
-Wstawaj księżniczko - usłyszałam głos Karola
-Co się dzieje? - spytałam jeszcze ospanym głosem
-W jakiej ty strefie czasowej żyjesz? Jest już 11 i za godzinę wyjeżdżamy. - odpowiedział śmiejąc się
-No wiesz 8 odcinków serialu samo się nie obejrzy... CHWILA?! Za godzinę wyjeżdżamy i ty mi teraz o tym mówisz... Przecież ja się nie zdążę ogarnąć i spakować! - Nie zastanawiając się, wybiegłam jak torpeda z łóżka wbiegając do łazienka, a Karol nadal stał w miejscu i się śmiał
-Gdzie są wszystkie rzeczy?! - spytałam widząc, że w łazience nie ma żadnych moich
-Już wszystko przewidziałem i już cię spakowałem
-Spakowałeś wszystkie moje rzeczy?
-Razem z bielizną?...
-Tak... - odpowiedział Karol robiąc pedoface (sry musiałam ten dialog napisać xd)

-Okej.... nie mam pytań... Ja może pójdę się ogarnąć... - powiedziałam i po chwili ruszyłam do łazienki omijając Karola, nie wiem czemu... Po drodze wzięłam jakieś shorty i biały crop top. W łazience zrobiłam poranną toaletę, szybki makijaż i się przebrałam. Wychodząc spojrzałam na godzinę w telefonie okazało się, że mamy jeszcze 30 minut. Gdy wyszłam z łazienki zauważyłam, że Karol leży na łóżku i coś ogląda na telefonie, nie chciałam mu przeszkadzać ale nudziło mi się więc położyłam się obok i położyłam głowę na torsie Karola, od razu poczułam mocną woń perfum. Nagle poczułam jak Karol bierze swoją rękę i zaczyna mnie głaskać i bawić się moimi włosami, no nic nie przeszkadzało mi to. Po 30 minutach takiego leżenia i rozmawiania zza okna rozległ się odgłos klaksonu.

-Dobra choć, już przyjechali - Powiedział Karol, ja na te słowa zwinnie zeszłam z łóżka i ruszyłam po walizki.

-Ejjejej... zostaw to, ja to poniosę - zaprotestował Karol

-Nie no wezmę spokojnie - powiedziałam 

-No ale po co się przemęczać jeśli ja jestem? - spytał 

-No dobra... to daj mi chociaż jedną 

Karol słysząc to wziął 2 i razem zeszliśmy na dól

-Kobito co ty tam masz?? - spytał Karol

-Ubrania? - zapytałam śmiejąc się 




Dobra przekonaliście mnie i będę nadal pisała książkę tylko, że rozdziały będą co 2/2 i pół tygodnie.




Bay 

Soulmate. Kaiko.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz