8 ~ sylwester

1.6K 197 46
                                    

*20:00*


Natasza: Jezu, Tony, ile tu ludzi. Wydarzenie na facebooku dales czy co?

Tony: o to chodziło! Tak się można bawić.

Tony: A teraz moi drodzy, zapraszamy do picia.

Steve: Widział ktoś Bucky'ego?

Scott: Ja go nie widziałem.

Natasza: Ja tez nie. Dobra, Tony ma racje, czas sie napić.

Tony: Czy ty powiedzialas ze mam racje😱

Tony: Zapamietam ten dzień do końca mojego życia.

Natasza: Juz tego żałuje.

Scott: Mam nalane dwa szoty, jest ktoś chętny?

Natasza: W sumie czemu nie.

Thor: KAPITANIE, MAM TRUNEK PROSTO Z ASGARDU. TWOJ ULUBIONY!

Steve: Dzięki Thor😆


*Bucky wyslal prywatna wiadomosc do Peter*


Bucky: Dobra młody, udało się. Tylko teraz nie rzucaj się w oczy.

Peter: Pewnie! Rety, nie mogę uwierzyc, ze tu jestem. 

Bucky: I blagam nie zbliżają się do Steve'a. Zabije mnie, jeśli się dowie.

Peter: tak jest!

Bucky: a teraz od maszerować i korzystać z darmowego picia.

[Bucky się wylogował]

Peter: Muszę porobic dużo zdjęć!! Będę przynajmniej miał się czym chwalić w szkole.


*Steve wysłał prywatną wiadomość do Bucky*


Steve: BUCKYYYYY

Bucky: Jestem juz, jestem. Zaraz do ciebie przyjde😋

Steve: Tylko sie pospiesz. Thor przyniosl ze soba jakis mocny napoj z Asgardu.

Steve: Mozemy sie nim upic!

Bucky: W koncu!! Tyle czekania...


*Grupowy chat, 23:38*


Wanda: V-vision, cchce polstac! Poleciec gdzifs daaleko proooooose😊😊

Vision: Chyba panienka Maximoff jest obecnie w stanie upojenia alkoholowego.

Tony: to jsj popinnuj i siee napij przu okazjj!!

[Loki się zalogował]

Loki: mowilem, ze wpadne.

Tony: LOKIIIIII

Tony: przyszeedled!!

Loki: czemu się cieszysz na mój widok? Miało być na odwrót, nędzna istoto ziemska.

Tony: iczywwscie ze soe cieszw!  Lubbid cie!! Jesteś takii smieesznu i wg

Vision: Pan Stark również znajduje się w stanie upojenia alkoholowego, tak wiec radziłbym go pilnować.

Loki: nie będę nikogo nianczyc! Jestem Loki, król Asgardu!!

Thor: NIE DO KONCA, BRACIE😁😁

Loki: ...

Tony: Loooki, chodc!!! Pokaże cii cos.

Loki: zostaw moją rękę!

Loki: ugh

Loki: tylko nie zmarnuj mojego cennego czasu.

[Tony jest offline]

[Loki jest offline]

*24:00*


Natasza: Szcvzesliwego Nowedo Roku!

Steve: Nawzajnem!

Bucky: Wam juz chyba starczy picia.

Steve: ??????#!?#!"!"!??

Bucky: Tobie kolego w szczególności.

Steve: kolegho?:((((((??)

Natasza: nno wladnie.. Thhlko kolego? Cliint bedxie zawiedzinny

Natasza: Zapomnialaabhm. Muszee zadxzownic do Clinta!

[Natasza się wylogowała]

Bucky: Dobra Stevie, trzeba cie ogarnąć troszkę.

Steve: jja cie misze upic!!!!

Steve: noc jedt dluuga.

Bucky: dobrze juz dobrze. Wypije jeden kufer i idziemy prosto do łóżka.

Steve: Stoi!!

[Bucky się wylogował]

[Steve się wylogował]

Wanda: NOWY ROK HURAAAA

Vision: Proszę się trzymac bardzo mocno. Może Pani w każdej chwili spaść do wody.

Wanda: JAA LATAA-

[Wanda się wylogowła]

Vision: cudownie.

[Wszyscy są offline]

Wiem, ze takie se ale następną część postaram się napisać lepiej!

Avengers chatroomOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz