[Wszyscy sie zalogowali]
Steve: mam nadzieje ze nie bedzie juz więcej kłótni pomiędzy wami.
Bucky: to on zaczął.
Tony: to ty wszystko zacząłeś w-
Steve: EKHEM
Tony: dobra, dobra.
Natasza: lol
Sam: to moze na złagodzenie całej sytuacji pójdziemy wszyscy razem na kebsa!
Thor: CO TO TEN CAŁY KEBSA??
Sam: to kebab, Thor. Takie jedzenie.
Bruce: czekajcie, pójdę mu wyłączyć caps lock'a.
[Bruce sie wylogował]
Natasza: jestem za pomysłem Sam'a!
Steve: ja tez, Tony i Bucky rownież. Prawda chłopcy?
Bucky: ja za tobą i w ogień.
Clint: 🙄😱😍
Natasza: Barton, uspokój sie.
Clint: kiedy moj parring staje sie prawdą 😭
Bucky: parring?
Natasza: wytłumaczę kiedy indziej.
[Bruce sie zalogował]
Bruce: gotowe.
Thor: ja tez jestem za tym kebabem! O nie, moje duże literki zniknęły:((((
Bruce: o to nam chodziło:)
Scott: moge isc tez z wami?
Clint: mróweczka! Własnie zastanawiałem sie gdzie jestes.
Scott: HA. HA.
Sam: 😂😂
Natasza: Thor, jestes jeszcze?
Thor: otóż jestem!
Natasza: mam pytanko.
Thor: słucham, panienko Romanoff.
Natasza: dlaczego tak beczałes wczoraj?
Thor: ah to juz nieważne! Ważne jest to ze juz wszystko jest najlepiej!
Steve: masz na myśli dobrze? Bo zdanie, które ułożyłes nie jest stylistycznie poprawne.
Tony: NUDZIARZ!
[Loki sie zalogował]
Thor: 😁
Natasza: 😳
Steve: 😳
Bruce: 😳
Clint: 😠
Scott: siemka Loki!
Scott: kto to Loki?
Loki: władcą tej planety, panem waszym, królem świata! Najwspania-
Tony: dość. Przynudzadsz jak Steve.
Steve: dziękuje Tony. Twoje komplementy sprawiają ze sie rumienie.
Natasza: jestem z ciebie taka dumna😎 użyłeś sarkazmu prawidłowo!
Bucky: Stevie, lecimy na tego kebaba?
Steve: jasne!
[Bucky sie wylogowal]
[Steve sie wylogowal]
Sam: Bucky ma racje, lecimy na kebsa!
[Wszyscy sie wylogowali]
Loki: w sumie tez jestem głodny.
[Loki sie wylogowal]
CZYTASZ
Avengers chatroom
FanfictionPolska wersja Avengersi na czacie czy cos w tym stylu #1 clintasha ~ 2020 🎉