2 ~ Bucky

3.8K 327 170
                                    

[Wszyscy są online]

Steve: Ludzie, mam ważną wiadomość!

Clint: Co jest, Cap?

Steve: Ja... Nie wiem jak to powiedziec...

Natasza: Nie strasz nas wszystkich i mów co sie dzieje!

Tony: Masz raka?! Boże wiedziałem ze to sie stanie, miałem takie przeczucie. Prosze, nie umieraj, pomożemy ci przez to przejść......

Steve: Tony, stój. Nie mam żadnego raka.

Natasha: wtf, czemu akurat rak?

Tony: nie wiem, tak jakoś.

Bruce: Tony, od dzisiaj masz zakaz na oglądanie dramatów.

Tony: niee!!!!!!

Bruce: taaaak!!!

Steve: to moge dokończyć moja wypowiedz?

Clint: śmiało.

Steve: no wiec.....

Steve: chciałem powiedzieć....

Steve: że....

Steve: ZNALAZŁEM GO, BUCKY JEST ZE MNĄ ZHZUWJENIXNEKS, MOJ BUCKY

Natasha: jak go znalazłeś? Przecież to praktycznie niemożliwe😳

Steve: Ja wszystko potrafię 😎

Bucky: Tak naprawdę to ja znalazłem go.

Steve: Bucky!!!

Bucky: No co?

Clint: wtopa

Steve: ugh no dobra, to on mnie znalazł. Powiedział ze uciekł Hydrze i wszystko zaczyna mu sie powoli przypominać.

Bucky: ostatnio przypomniało mi sie jak Stevie chciał udowodnić ze potrafi w tydzień nabyć mięśni i gdy mu sie to nie udało wypchał swoje ubranie watą.

Tony: HAHAHAHAHAHA

Clint: to jest zbyt piękne hahahaha

Natasha: musze to gdzieś zapisać 😂

Bruce: 😂😂😂😂

Steve: Wielkie dzieki, Buck. Juz nigdy nie dadzą mi spokoju😡

[Steve jest offline]

Bucky: miało byc zabawnie:/

Tony: i jest hahahaha

Bruce: znaczy sie dla nas tak, dla Steve'a nie 😁

Natasha: lol

Thor: WITAJCIE PRZYJACIELE, CO MNIE OMINĘŁO??

Natasha: za dużo by to opowiedzieć.

Thor: 😢😢

Tony: Thor, czy ty płaczesz? Bo słyszę jakies łkanie za ścianą.

Clint: posikam sie zaraz

Thor: JESTEM SMUTNY PONIEWAŻ NASTAŁY CIĘŻKIE DLA MNIE CZASY!!

Tony: np?

Bruce: Nie masz co pisac skrótami, on tego nie zrozumie.

Thor: CZEGO NIE ZROZUMIEM, ZIELONA ISTOTO??

Bruce: 😐

Clint: THOR PRZESTAŃ! Tez słyszę jak beczysz.

[Thor jest offline]

Tony: co go dzisiaj ugryzło?

Natasha: pewnie okres

Clint: hahahaha

Bruce: HAHAHAHAH

Tony: dobre, Romanoff!

Bucky: ide do Steviego, narka

[Bucky jest offline]

Natasha: ja tez juz ide, chce porzucać sztyletami

Clint: czekaj na mnie!

[Natasha jest offline]

[Clint jest offline]

Tony: a my co robimy?

Bruce: poeksperymentujemy moze? 😄

Tony: czytasz mi w myślach!

[Wszyscy są offline]

Avengers chatroomOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz