7 ~ plany

2.4K 266 192
                                    


[Wszyscy są online]

Steve: To były moje najlepsze święta odkąd pamiętam!

Bucky: moje również :)

Sam: prezenty były najlepsze

Clint: były ekstra!! Dzięki Tony za jetpack!

Tony: nie ma sprawy.

Natasza: teraz czeka nas Sylwester

Scott: ja się sylwestra nie mogę doczekać! Mam ochotę iść na jakąś wielką balange w tym roku!

Tony: ale nie pójdziesz

Scott: :(

Tony: bo balanga przyjdzie do nas!!!

Scott: 😆

Clint: kurcze, mnie nie będzie :/

Natasza: ?

Clint: obiecałem dzieciakom ze spedze sylwestra z nimi

Scott: szykuje sie balanga stary! Tez mam córkę, ale takie cos zdarza się raz do roku!!

Natasza: raz do roku? No cos ty, nikt nie wiedział....

Sam: *królowa sarkazmu*

Clint: sorka ludzie, ja odpadam, naprawdę nie mogę

[Clint się wylogowal]

Tony: a co z resztą?

Thor: JA SIE POJAWIE POWIADAM WAM, LECZ TERAZ WRACAM NA POLE BITWY, WYBACZCIE MI

[Thor się wylogował]

Natasza: pole bitwy?

Steve: jest u siebie. Trzej muszkieterowie będą na pewno!

Natasza: Steve, błagam.

Tony: no dobra. Steve, Sam, Bucky, Scott są na liście. Nat?

Natasza: nie wiem czy chce mi się imprezowac.

Sam: oj chce ci sie i to bardzo.

Natasza: no dobra, możesz mnie wpisać.

Peter: Panie Stark, mogę tez? Proszę, proszę, proszę.

Tony: hmm w sumie

Steve: on nie jest nawet pełnoletni, Tony.

Tony: a no racja, sorka spidey:(

[Tony wyrzucił użytkownika Peter]

Wanda: mnie i Vision tez możesz zapisać.

Rhodey: ja to się chyba zgłaszać nie muszę.

Tony: wiem ze będziesz brachu, dlatego nie pytam.

Rhodey: 😆

Loki: ja również się zjawię, nędzne istoty.

Tony: znowu ty....

Loki: znów ja! Przybędę 31.12!

[Loki sie wylogował]

Natasza: wow nawet wie kiedy to.

Sam: bzkt

Clint: dobrze ze nie ma Thora. Znowu by się pytał co to znaczy.

Natasza: hahaha

Steve: ja nie wiem co to znaczy. Wytłumaczy mi ktoś?

Tony: oj, Steve...

Clint: hahahaha

Bucky: bzkt- bez kitu

Steve: dziękuje, Bucky.

Bucky: 😇

Sam: a ty skąd wiesz takie rzeczy?

Bucky: mam słownik ze współczesnym slangiem.

[Peter się zalogował]

Peter: Panie Stark, będę grzeczny! Proszę wezcie mnie ze sobą!!

Tony: weźmiemy cie.

Peter: naprawdę?!

Steve: naprawdę?

Tony: za kilka lat, a teraz akysz.

[Tony wyrzucił użytkownika Peter]

Tony: dobra, jak ktoś jeszcze będzie chciał przyjść to wszyscy wiedzą gdzie mnie szukać, a teraz spadam stąd.

Tony: Tony out 😎

[Tony się wylogował]

[Wszyscy się wylogowali]

*Prywatna rozmowa*

[Bucky się zalogował]

[Peter się zalogował]

Bucky: jak się nikomu nie wygadasz do imprezy, to wezme cie ze sobą.

Peter: co?! Naprawdę?! Jeny dzięki!

Bucky: sam byłem w twoim wieku i wiem jak to jest.

Peter: jesteś ekstra!!

Bucky: tylko buzia na kłódke, szczególnie przed Stevem!

Peter: tak jest!

[Peter się wylogował]

Bucky: dzieciaki😏

[Bucky się wylogował]

Im back!







Avengers chatroomOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz