Nowa sprawa cz.2

643 17 6
                                    

E - No i co się dowiedziałeś panie Ważny?

O - Pani Obrażalska dowiedziałem się, że chłopak nazywał się Mikołaj Starzyński. A tak poza tym nic ciekawego . Adaś ma sprawdzić telefon oraz billingi chłopaka. Może one coś nam wyjaśnią.

E - Wiesz co ja bym pojechała do szkoły chłopaka.Może ktoś z jego najbliższego otoczenia coś nam ciekawego powie.

O- Dobra. Jedziemy

Detektywi pojechali do szkoły, do której chłopak uczęszczał. Gdy przyjechali na miejsce rozdzielili się. Pan Ważny (Olgierd) miał iść porozmawiać z nauczycielami. Pani Obrażalska (Emilia) zaś miała porozmawiać z grupą uczniów, którą detektywi spotkali przed wejściem do szkoły.

Emilia

E- Dzień dobry. Starszy aspirant Emilia Drawska. Policja

Grupa uczniów- Dzień dobry - widać było w ich oczach przerażenie gdy dowiedzieli się kim jest Emilia.

E- Słuchajcie. Mam do Was sprawę. Czy znaliście może Mikołaja Starzyńskiego?

Grupa uczniów- Tak. To jest nasz kolega z klasy. Czy coś się stało?

E- Niestety Mikołaj dziś rano został znaleziony martwy. Czy może wiecie czy w ostatnim czasie Mikołaj się inaczej nie zachowywał a może miał jakiś wrogów?

Grupa uczniów- Przez ostatnie 3 dni Mikołaj spóźniał się na lekcje. A czasami wogóle nie przychodził. A co do wrogów to przychodzi mi na myśl tylko jedna osoba.

E- Tak. A kto to jest i gdzie mogę ją znaleźć?

Grupa uczniów- Czarek Janicki. Dzisiaj akurat nie ma go w szkole. Bardzo często wyzywał on Mikołaja albo zaczepiał go. Po prostu chciał się z nim bić. Bardzo często chodził on nad Wisłę. Tam jest taki skatepark. Może tam.

E- Dobra. Bardzo dziękuje za rozmowę. Gdyby Wam się coś jeszcze przypomniało tu jest moja wizytówka, więc dzwońcie.

Grupa uczniów- Dobrze. Do widzenia

E- Do widzenia

Olgierd

Poszedłem pod pokój nauczycielski. Zapukałem . Drzwi otworzyła mi bardzo atrakcyjna kobieta

O-Dzień dobry. Starszy aspirant Olgierd Mazur . Policja

Nauczycielka- Dzień dobry. Paulina Mąka. W cym mogę Panu pomóc?

O-Jestem tu w sprawie Mikołaja Starzyńskiego

Nauczycielka- No to mój wychowanek. Czy coś się z nim stało?

O- Czy mógłbym wejść do środka?

Nauczycielka- Tak tak oczywiście. Zapraszam

O-Mikołaj Starzyński został dzisiaj nad ranem znaleziony martwy

Nauczycielka- O mój Boże. Taka tragedia.

O- Jakim uczniem był Mikołaj?

Nauczycielka- Bardzo dobrym. Choć w ostatnim czasie opuścił się trochę w nauce. Pare razy spóźnił się na lekcje albo w ogóle nie przychodził na nie.

O- Czy w tej sprawie kontaktowała się Pani z jego rodzicami ? Rozmawiała Pani z nim o ty?

Nauczycielka- Oczywiście. Zaleciłam mu oraz jego rodzicom rozmowę z psychologiem szkolnym. Ale mama Mikołaja była temu przeciwna.

O-Dlaczego?

Nauczycielka- Rok temu straciła męża w wypadku. A 2 tygodnie temu wyszła po raz kolejny za mąż. Nie miała dla syna czasu. Często widziałam na rękach Mikołaja siniaki.

O-Nie zgłosiła Pani tego nigdzie?

Nauczycielka- Wie Pan co Mikołaj to nie jest tylko mój jedyny wychowanek. Klasa liczy 29 osób. I każdy z nich ma jakiś problem. A poza pracą mam jeszcze życie prywatne.

O- Dobrze. To już ostatnie pytanie. Czy Mikołaj miał jakiś wrogów?

Nauczycielka- Zauważyłam, że Kuba Misiak ostatnio bardzo kłócił się z Mikołajem. Pytałam ale Mikołaj przyznał, że to nie moja sprawa.

O- Jakby sobie Pani coś przypomniała tu jest moja wizytówka. Do widzenia.

Po tej rozmowie Olgierd wrócił do Emilki, która czekała już na niego koło samochodu.

O-I co udało ci się ustalić?

E- Mikołaj w ostatnim czasie trochę odpuścił sobie szkołę. Ale z jednym uczniem ostatnio wdał się w bójkę. To Czarek Janicki. Dzwoniłam w tej sprawie już do Adasia i ma go sprawdzić. A ty co ustaliłeś?

O-Ja rozmawiałem z jego wychowawczynią. Powiem ci, że dla mnie ona jest jakaś dziwna.

E-Dlaczego tak uważasz?

O- Najpierw była miła. Opowiadała o Mikołaju w samych superlatywach a później gdy spytałem się dlaczego nie zgłosiła nigdzie problemów Mikołaja widać było, że się zdenerwowała i już taka miła nie była. Powiedziała,że Mikołaj ostatnio się z niejakim Kubą Misiakiem kłócił. Zadzwonię zaraz do Adasia niech jego też sprawdzi.

W tym momencie do Emilii dzwoni telefon

E- O to Adaś. No cześć Adasiu. Co ustaliłeś?

Adam - Cześć. Udało mi się ustalić, że Cezary Janicki zamieszkuje przy ulicy Gliwcowej 16 z rodzicami i babcią. Jego telefon logował się ostatnio w skateparku koło Wisły.

E-Ok. Bardzo ci dziękuje. Adaś mógłbyś nam sprawdzić jeszcze jednego osobnika?

Adam- No jasne. Kto to?

E-Jakub Misiak

Adam- Jakub Misiak ulica Polna 4/11 m.16, mieszka z mamą i siostrą.Ostatnie logowanie ....

E- Gdzie się logował?

Adam- Skatepark nad Wisłą.

E-Dobrze. Dzięki wielkie. Narazie

Adam- Narazie

E- Adaś sprawdził nam tych 2 delikwentów. I można przypuszczać że Cezary Janicki i Jakub Misiak to dobrzy kumple. Ostatnie logowanie obu panów to skatepark nad Wisłą.

O- To chyba musimy się tam wybrać

W tym momencie do Olgierda dzwoni telefon.

O- Dzień dobry szefie. Co się stało?

Podinspektor- Olgierd gdzie jesteście?

O- Jesteśmy pod szkołą chłopaka

Podinspektor- Aha. Dostaliśmy zgłoszenie, że w domu Państwa Starzyńskich doszło do strzelaniny. Napastnicy są w środku. Jedźcie tam natychmiast. I uważajcie tam na siebie. Wysyłam wam wsparcie.

O-Dobrze. Już jedziemy

E- Co się stało?

O- Strzelanina u Starzyńskich

E-O Boże. - Emilka była wyraźnie zszokowana

Włączyli "górę " i pojechali.


Gliniarze - Miłość poznana przypadkiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz