Gliniarze - Miłość poznana przypadkiem

Pogodzenie się z losem

Olgierd i Krystian po około 10 minutach podjechali pod szpital. Od razu udali się na recepcję.

Olgierd - Dzień dobry.

Recepcjonistka - Dzień dobry. W czym mogę pomóc?

Olgierd - Szukamy pacjentki, przed chwilą pogotowie ją przywiozło z wypadku.

Recepcjonistka - A kim pan jest dla pacjentki?

Olgierd - Narzeczonym - Olgierd musiał troszkę skłamać. Był to jedyny sposób aby dowiedzieć się czegoś o Emilce

Recepcjonistka - Pani Emilia jest w sali numer 64. I piętro 3 drzwi po prawej,

Olgierd - Ok. Dziękujemy bardzo.

Krystian razem z Olgierdem udali się na I piętro.

Olgierd po zapukaniu do sali, otworzył drzwi i weszli. Pierwsze co ujrzeli to drobne ciało Emilki, odwrócone tyłem do drzwi. Emilka gdy usłyszała dźwięk otwieranych drzwi odwróciła się i ujrzała Olgierda oraz Krystiana . Chłopaki dopiero wtedy zobaczyli, że Emilia płakała.

Olgierd, Krystian - Cześć. Możemy na chwilkę?

Emilia - A co wy tutaj robicie?

Olgierd - Chcieliśmy zobaczyć czy nic ci nie jest . Jak się czujesz ?

Emilia -  W miarę dobrze. Musze wam coś powiedzieć.

Krystian - Jesteś chora ? Coś ci dolega?

Emilia - Olgierd to będzie ciebie dotyczyć. Pamiętasz jak przed moim wyjazdem tak szybko opuściłam twoje mieszkanie.

Olgierd - no pamiętam

Emilia - Wtedy gdy byłeś w łazience dostałam SMS-a od jakiegoś nieznanego  numeru. Było w nim napisane , że jeśli nie zerwiemy ze sobą może coś ci się stać. A ja tego nie chciałam dlatego tak szybko zerwałam.

Krystian - A dlaczego nam nic nie powiedziałaś?

Emilia - Nie mogłam.  A do tego jeszcze jak pojechałam do Wrocławia do mojej przyjaciółki dowiedziałam się że jestem w ciąży. Ale niestety przez ten wypadek poroniłam.

Olgierd - To było nasze dziecko?

Emilia - Tak. Olgierd przepraszam.  - Emilia się popłakała

Olgierd - Emilia kochanie za co ty mnie przepraszasz ?

Emilia - Bo ja nie jestem taka jak Maja. Nawet głupiej ciąży nie umiem utrzymać. Co ja sobie myślałam że ty taki fajny facet będzie mnie chciał. Co ty we mnie widziałeś?

Krystian - Emilcia uspokój się po pierwsze. A po drugie wytłumacz nam o co chodzi z Mają.

Emilia - Wtedy jak byłam na komendzie byłam u naczelnika. Jak już od niego wyszłam, szukałam cię Olgierd ale spotkałam Maję. Ona mi powiedziała że jesteście razem i ona jest z tobą w ciąży. Powiedziała również że jest to 3 miesiąc. Więc by wychodziło, że gdy my byliśmy razem, ty również spałeś z nią.

Olgierd - Emilka ja ci mogę przysiąc, że cię nigdy nie zdradziłem.

Emilia - Olgierd przepraszam że tak pomyślałam. I wogóle przepraszam że ci nie powiedziałam ale ja się bałam o ciebie. Nie chciałam żeby coś ci się stało. Mam nadzieję że mi wybaczysz

Olgierd - Nie mam czego ci wybaczać. Kocham cię i mam nadzieję że dalej jesteśmy razem. Bo ja bez ciebie nie daje sobie wogole rady.

Emilka - Też cię kocham.