Następnego ranka po spędzeniu pierwszej wspólnej nocy jako pierwszy obudził się Olgierd.
Patrzył on z czułością na Emilkę, która jeszcze spała.
Po niecałych 10 minutach Emilka powoli zaczęła się budzić.
Gdy już się przebudziła powoli zaczęła sobie przypominać wydarzenia wczorajszego wieczoru.Gdy spojrzała w bok ujrzała uśmiechnięta twarz Olgierda, który się jej przyglądał.
Olgierd - Dzień dobry. - Olgierd ucałował ukochaną na przywitanie.
Emilia - Dzień dobry
Olgierd - Jak się spało? - Olgierd uśmiechnął się zalotnie do Emilki
Emilia - Krótko ale bardzo przyjemnie. - Emilia również się uśmiechnęła
Emilia- Kocham Cię
Olgierd - Ja ciebie też.
I nagle w tym momencie zadzwonił telefon Olgierda. Olgierd niechętnie odebrał telefon. Troszkę się zdziwił gdy na ekranie telefonu pokazała mu się MAJA.
Olgierd - Tak słucham
Maja - Cześć Olgierd - powiedziała Maja płaczącym głosem
Olgierd- Maju co się stało że płaczesz ?
Maja - Olgierd czy mógłbyś do mnie teraz przyjechać? Bardzo cię proszę potrzebuję cię
Olgierd - Dobrze Maju już się zbieram i do ciebie jadę
Maja - Dobrze to będę czekać
Olgierd - Pa
Po zakończeniu rozmowy z Mają Olgierd szybko ubrał się. Emilia nie wiedziała co się dzieje
Emilia - Olgierd a gdzie ty idziesz?
Olgierd - Kochanie Maja do mnie dzwoniła , bardzo mnie potrzebuje. Muszę do niej jechać. Przepraszam
Emilia - Wiesz co może ja już też pojadę do siebie
Olgierd - Kochanie, ale przecież nie musisz. Ja za niedługo przyjadę
Emilia - Nie pojadę do siebie. Nie będę ci przeszkadzać. A i tak jeszcze muszę pojechać na komendę.
Olgierd - Kochanie zadzwonie do ciebie później i ci to wyjaśnie . Kocham Cię
Emilia gdy Olgierd wyszedł ssunęła się po ścianie, usiadła i popłakała się.
Po 15 minutach opuściła mieszkanie Olgierda.
W tym czasie u Olgierda
Olgierd jechał tak szybko jak tylko mógł. Maja zadzwoniła do niego tak niespodziewanie i jeszcze prosiła o pomoc. Troszkę zdziwił się reakcją Emilki. Ale postanowił później jej to wszystko wyjaśnić.
Po przyjechaniu na miejsce Olgierd udał się do mieszkania Mai. Zadzwonił dzwonkiem.
Maja - Cześć Olgierd. Jak dobrze że jesteś - Maja wtuliła się w Olgierda
Olgierd - Cześć Maju . Co się stało? - Olgierd był z lekka zdziwiony zachowaniem Mai. Nie spodziewał się takiego gestu ze strony Mai.
Maja - Olgierd wiesz co sąsiad zalał mi łazienkę i on nie chce mi teraz oddać za wyrządzone szkody. Może ty do niego pójdziesz i coś zaradzisz?
Olgierd - Dobrze Maju. Pójdę do niego i spróbuje się z nim dogadać. Ale proszę cię uspokój się. I nie płacz.
Olgierd poszedł do sąsiada. Na początku ich rozmowa nie należała do przyjemniejszych ale później się jakoś dogadali.
Olgierd posiedział jeszcze chwilę z Mają.
Olgierd - Maju ja już się będę zbierał. Obiecałem Emilce że spędzimy ten dzień razem.
Maja - A no tak szczęściara z niej.
Olgierd - Maju mam pytanie czy ty masz coś do Emilii?
Maja - Nie Olgierd ja do niej nic nie mam.
Olgierd - Maju ja już pójdę . Narazie
Olgierd po wyjściu z mieszkania Mai pojechał wprost na komendę. Miał nadzieję że spotka tam Emilkę.
W tym czasie Emilka po przyjechaniu na komendę musiała się komuś wyżalić. Bo już nie mogła wytrzymać. Akurat na jej drodze stanęła Pamela
Emilia - Cześć
Pamela - Cześć kochana. A co ty taka nie w sosie?
Emilia - A proszę cię. Nawet nie chce mi się o tym mówić.
Pamela - Chodź napijemy się kawy i mi wszystko opowiesz
Obie panie udały się w stronę pokoju socjalnego gdzie przygotowały sobie kawę i wreszcie mogły spokojnie usiąść i pogadać.
Pamela - Opowiadaj co się dzieje?
Emilia - Nie wiem czy nasz związek z Olgierdem ma sens. Wczoraj było tak cudownie. A dzisiaj z samego rana telefon zadzwonił , na telefonie pojawił się napis Maja i Olgierd pierwszy leci na ratunek.
Pamela - A powiedział ci co się stało?
Emilia - No właśnie nie. Nic mi nie powiedział.

CZYTASZ
Gliniarze - Miłość poznana przypadkiem
FanficCzy młoda pani policjant odnajdzie się w świecie kryminalnym ? Może ktoś jej w tym pomoże ? Opowiadanie o serialu Gliniarze. Emilka to główna bohaterka opowiadania. Oprócz niej ważną rolę w tym opowiadaniu odegrają Olgierd Mazur i Krystian Górski.