"Wyjechał.
Będziesz miała trochę spokoju od niego. Teraz wiem, że jesteś bezpieczna, a więc i ja czuje się lepiej. Twój uśmiech, szczery uśmiech powrócił :) Tylko na jak długo? Nie chcę, aby on wracał. Wróci,a Ty znowu będziesz przez niego płakać. Dlaczego Ty się zadajesz z tymi wszystkimi ludźmi. To nie Twoja liga, z resztą... Sam też nie jestem w Twojej lidze, ale jednak.. Jednak próbuje nawiązać z Tobą kontakt. Wiem, że beznadziejny, bo zamiast porozmawiać twarzą w twarz, to pisze te listy. Nawet nie wiem czy dalej je czytasz, czy tylko chowasz do torebki gdy znajdziesz kolejny w szafce. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że jednak je czytasz.
L."
CZYTASZ
Listy od tajemniczego L
FanfictionListy, tak dawno wyszły już z mody, prawda? Teraz są przecież komputery i maila oraz komórki i sms-y. Więc tym bardziej sposób z listami wydał się być wyjątkowy, nietypowy w dzisiejszych czasach, a zarazem bardziej tajemniczy...