SIÓDMY LIST

23 3 3
                                    


"Wyjechał.

Będziesz miała trochę spokoju od niego. Teraz wiem, że jesteś bezpieczna, a więc i ja czuje się lepiej. Twój uśmiech, szczery uśmiech powrócił :) Tylko na jak długo? Nie chcę, aby on wracał. Wróci,a Ty znowu będziesz przez niego płakać. Dlaczego Ty się zadajesz z tymi wszystkimi ludźmi. To nie Twoja liga, z resztą... Sam też nie jestem w Twojej lidze, ale jednak.. Jednak próbuje nawiązać z Tobą kontakt. Wiem, że beznadziejny, bo zamiast porozmawiać twarzą w twarz, to pisze te listy. Nawet nie wiem czy dalej je czytasz, czy tylko chowasz do torebki gdy znajdziesz kolejny w szafce. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że jednak je czytasz.

L."

Listy od tajemniczego L Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz