Dwunasty list

9 0 0
                                    

"Hej kochanie,

Wybacz, że nie pisałem, ale musiałem na kilka dni wyjechać z miasta. Bardzo cieszy mnie widok Ciebie takiej szczęśliwej i uśmiechniętej. Twoje szczęście powoduje, że i ja jestem szczęśliwy. Życzę Ci, abyś już nigdy więcej nie cierpiała, tylko żyła pełnią życia. A jeśli chodzi o Seana, to mu się należało. Uważał się za nie wiadomo kogo, a teraz ma za swoje hah :D

PS. Ładnie dziś wyglądasz ;*

L."

___________________________________________________________

Witajcie kochani! Wróciłam! Cieszycie się? Trochę mnie tu nie było, ale już jestem i mam nadzieję, że zostanę tu już na długo. 

Co robiłam jak mnie nie było? Wyszłam za mąż, byłam w ciąży i urodziłam córeczkę. Obecnie jestem na macierzyńskim i się nią zajmuje. Jest kochanym dzieckiem, nie wyobrażam sobie życia bez niej i bez mojego męża. To tak w skrócie. 

A co do opowiadania. Postaram się dodawać rozdziały co kilka dni, jeszcze nie wiem co ile. Mam kilka pomysłów na ciąg dalszy tego opowiadania, mam nadzieję, że Wam się one spodobają i będziecie dalej czytać. Większość z Was pewnie już sobie odpuściła to opowiadanie, ale cicha nadzieja jest we mnie i liczę na to, że jak na nowo zacznę publikować to wrócicie. Pozdrawiam i czekam na opinie na temat tego oto rozdziału, który dziś zamieszczam. Tajemniczy L wrócił. Co będzie działo się dalej? Buziaki, C. ♥



Listy od tajemniczego L Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz