"Uśmiechnęłaś się na widok prezentu ode mnie?
Podobał Ci się? Chyba tak, skoro się uśmiechnęłaś. To nic takiego, czerwona róża i czekoladki, ale jednak sprawiły, że na Twojej twarzy pojawił się uśmiech. To znaczy, że może chodź trochę mnie lubisz. Może się mnie już nie boisz. Może czekasz na kolejne listy ode mnie. Jednak to wszystko gdybanie, skąd mogę wiedzieć co tak na prawdę siedzi Ci w głowie. Jedynie mogę mieć tylko cichą nadzieję, że jest tak jak myślę.
L."
CZYTASZ
Listy od tajemniczego L
FanfictionListy, tak dawno wyszły już z mody, prawda? Teraz są przecież komputery i maila oraz komórki i sms-y. Więc tym bardziej sposób z listami wydał się być wyjątkowy, nietypowy w dzisiejszych czasach, a zarazem bardziej tajemniczy...