"W końcu,
Zaczynałam się o Ciebie martwić. Nie uwierzysz, zdałam egzamin na prawko :) Jestem taka szczęśliwa. Ale... w sumie czemu ja Ci o tym mówię, ano tak. Bo nie mam z kim innym porozmawiać. Wybacz, nie chce Ci zawracać głowy. Chociaż pewnie jeszcze nie raz o czymś napisze,ale mam nadzieję, że nie uznasz mnie wtedy za jakąś zdesperowaną laskę. A i spokojnie, na pewno nie będę się dzieliła z Tobą moimi babskami sprawami, aż tak zdesperowana nie jestem haha."
CZYTASZ
Listy od tajemniczego L
FanfictionListy, tak dawno wyszły już z mody, prawda? Teraz są przecież komputery i maila oraz komórki i sms-y. Więc tym bardziej sposób z listami wydał się być wyjątkowy, nietypowy w dzisiejszych czasach, a zarazem bardziej tajemniczy...