"Nie odzywasz się do mnie od kilku dni. Co się dzieje? W moim poprzednim liście napisałam coś nie tak? Nie chcesz się ujawnić? Rozumiem, ale to nie powód żeby milczeć. Tajemniczy L? Proszę, odezwij się. Napisz list, w którym chociaż będzie zawarte słowo "Żyje", nic więcej. Chcę po prostu wiedzieć czy nic Ci nie jest.
Jess."
CZYTASZ
Listy od tajemniczego L
FanfictionListy, tak dawno wyszły już z mody, prawda? Teraz są przecież komputery i maila oraz komórki i sms-y. Więc tym bardziej sposób z listami wydał się być wyjątkowy, nietypowy w dzisiejszych czasach, a zarazem bardziej tajemniczy...