Ten dzień zaczął się jak każdy inny. Wstałam, ubrałam się, zjadłam śniadanie i umyłam zęby.
Niby nic takiego, prawda?
Nic bardziej mylnego! Dla dziecka w wieku dziewięciu lat każdy dzień był... magiczny. Więc jak każde dziecko poszłam do swojego pokoju się pobawić. W skrzyni z zabawkami znalazłam dwa kartonowe, długie prostokąty.
Popatrzyłam na nie, a po chwili chwyciłam do rąk. Jeden położyłam na lewym ramieniu, natomiast drugi wzięłam do prawej ręki i poczęłam ,,grać". Udawałam, iż gram na bardzo pięknym, jak i bardzo dźwięcznym instrumencie, który z łatwością można znaleźć w orkiestrze. Wiesz co to? Nie?
To może Ci pomogę.
Mówi się, że ten istrument gra ,,pierwsze skrzypce" w filharmonii.
I co? Wiesz o jaki instrument chodzi?
Tak! Chodzi o SKRZYPCE!! Jakież to dziwne,iż dziewięcioletnia dziewczynka marzy o skrzypcach.
Prawda?
Dla mnie, nie było w tym nic dziwnego czy szalonego. Miałam marzenie, które za wszelką cenę chciałam spełnić.
Czy to źle? Ależ nie!
Każdy ma marzenia, tylko nieliczni są dość silni by je spełnić. Pewnie zapytasz, czy byłam dostatecznie silna by dopiąć swego. Tak, byłam. Moi rodzice wiedzieli dobrze, że gdy o czymś marzę to chcę to spełnić, za wszelką cenę.
Byłam uparta, może nadal jestem, kto wie? Rodzice chcieli mi pomóc, więc następnego dnia mieliśmy iść do szkoły muzycznej na dzień otwarty. Mojej radości nie było końca, wszak nie tylko ja chcę nauczyć się grać. Mój brat bliźniak marzy o gitarze. Nie ma problemu! Bedziemy razem chodzić do ,,muzyka".
CZYTASZ
Melodia życia
Kısa HikayeJest to opowieść o dziewczynce zakochanej na zabój w... jednym instrumencie, która marzy aby nauczyć się na nim grać. Wszystko idzie gładko, dokóki nie trafia do szkoły swoich marzeń. Jak się potoczą jej dalsze losy? Czy spełni swoje marzenie? Czy j...