Ja: Niaaaall
Ni: Co się stałoo?
Ja: Musimy tam wracać?
Ni: Wiesz, tu jest wspaniale, twoi rodzice są również, ale musimy już wracać
Ja: Niestety, eh
Ja: Albo w sumie
Ni: Hm?
Ni: Nawet o tym nie myśl, że ty zostaniesz, a ja mam jechać
Ja: Okej, okej
Ni: Gdzie jesteś?
Ja: W ogrodzie
Ni: Pod altaną?
Ja: Taak
Ni: Mam przyjść?
Ja: Niee, dokończ się na spokojnie pakować.
- Dlaczego jesteś smutna? Nie cieszysz się, że wracasz? -usłyszałam głos taty
- Wiesz. Kocham tych ludzi, ale brakowało mi tego odpoczynku od wszystkiego i najchętniej bym została jeszcze, tato.
- Zróbmy tak. Dzisiaj wracasz do domu z Niall'em, ale za kilka tygodni pakujesz się, twój brat z żoną też, a jak będziesz chciała to weź jeszcze tego swojego chłoptasia. Zrobimy sobie rodzinny wyjazd. Co ty na to?
Czytasz?= Proszę zostaw po sobie jakiś ślad/ wyraź swoją opinię. Bardzo mi na tym zależy!
Pozdrawiam!😌❤
CZYTASZ
Message3. ||Niall Horan
FanfictionJa: Jeszcze się długo ze mną pomęczysz. Ni: Kurwa mać, Nelly ty żyjesz!