Ni: Nelly gdzie jesteś do cholery
Ni: Wybiegłaś z domu, jak najszybciej nic nie mówiąc nikomu
Ni: Kobieto co się stało
Ja: Sorka Niall
Ja: Moi rodzice przyjechali na kilka godzin
Ja: Potem wyjeżdżają do domu, do babci
Ni: MOI PRZYSZLI TEŚCIE SĄ W MIEŚCIE A TY NIC NIE POWIEDZIAŁAŚ?!?!
Ni: BĘDĘ ZA GODZINĘ TYLKO JAKOŚ SIĘ OGARNĘ
Ja: Ej ej ej
Ja: Nie zapędzaj się tak
Ja: Czasem wątpię, że jesteś chłopakiem
Ja: Jakoś będziesz się ogarniać?
Ja: Tylko nie zapomnij o krawacie.
Ni: DOBRA
Ja: ŻARTUJĘ
Ni: O ogarnianie się czepiasz, ale że chcę przyjść i narobić niechcący wiochy to już nie?
Ja: Nie powstrzymam cię przed przyjściem
Ja: Tylko musisz uspokoić hormony i nie narobić wiochy, inaczej nici z teściów
Ni: CZYLI SIĘ ZGADZASZ WYJŚĆ ZA MNIE???
Ja: Może kiedyś
Pozdrawiam!
Czytasz?= Proszę, zostaw ślad po sobie!
CZYTASZ
Message3. ||Niall Horan
Fiksi PenggemarJa: Jeszcze się długo ze mną pomęczysz. Ni: Kurwa mać, Nelly ty żyjesz!