Dylan: Jak się masz, Nelly?;)
Ja: Dobrze.
Dylan: Bardzo cię polubiłem, dlatego pomyślałem, że
Ja: Hm?
Dylan: Może byś wyszła ze mną na kawę? Jeśli chcesz możemy nawet i teraz.
Ja: Obecnie nie ma mnie w domu:)
Dylan: A kiedy wracasz?
Ja: Jeszcze nie wiem
Z: Co ja ci znowu zrobiłem?
Ja: Podałeś mój numer Dylanowi, to zrobiłeś:))
Z: Ale ja mu nie dawałem twojego numeru
Ja: Słucham? Powiedział, że ma od ciebie
Z: W takim razie, zaraz sobie z nim porozmawiam.
Ja: Niall, gdzie jesteś?
Ni: U ciebie w pokoju
Ja: Ok
Ja: Otworzysz te jebane drzwi?
Ni: Nie.
Ja: Otwórz.
Ni: Aleee
Ja: Chcę się wykąpać, bo wylałeś na mnie farbę, debilu.
Ni: Trzeba było nie siedzieć tak na tym telefonie;)
Ja: Niall.
Ni: Nie możesz wejść.
Ni: Zatrzasnąłem się w toalecie.
Ja: Ja w ciebie nie wierzę. Znowu?
Ja: W takim razie idę po narzędzia.
Ni: :)) a ja ci napuszczę wody do wanny
Ja: zabije cię
Ja: Czekaj
Ja: Powinny być zapasowe klucze u moich rodziców
Ja: nic nie wsadzałeś do zamków?
Ja: Wtedy bym nie musiała rozwalać drzwi.
Ni: Nic a nic
Ja: Dobra, to poczekaj.
Czytasz?= Proszę zostaw po sobie jakiś ślad/ wyraź swoją opinię. Bardzo mi na tym zależy!
Pozdrawiam!💕💋
CZYTASZ
Message3. ||Niall Horan
أدب الهواةJa: Jeszcze się długo ze mną pomęczysz. Ni: Kurwa mać, Nelly ty żyjesz!