Rozdział Specjalny!
Autorka jako Reżyser na planie filmowym
Oc i inni jako aktorzy
Autorka: *spocona* dobra dzisiaj nic z tego! Przerwa! *wyciąga sudoku*
Tora: *zbiega ze sceny i przytula się do Hoshiko* mamo! Yanagawa-nee-chan znowu ciąga mnie za włosy!
Hoshiko: Yanagawa przestań!
Yanagawa: to nie moja wina że ma dwa warkocze!
Muruyama: *bawi się sztucznym językiem*
Naruto: fuuuj... Muruyama odłóż to...
Choreograf! Lin: Cholera jasna! Tyle się narobiłam! Muruyama! Odstaw to do cholery jasnej!
Sasuke: Wychodzę!
Sakura: Idź sobie Sasuke! Nie wierzę, że muszę grać *dreszcz obrzydzenia* zakochaną w tobie!
Kakashi: do momentu w którym zastąpią ciebie inną aktorką Sakura długowłosa *idzie czytać*
Hoshiko: co to ma wspólnego z ciąganiem jej włosów?!
Yanagawa: kuszą!
Nagadai: *facepalm*
Autorka: OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! Rozwiązałam sudoku! OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! *wrzeszczy jak dzika*
Hoshi: *podbiega do Autorki* skończył się sooooook! ;_;
Choreograf! Lin: *bije Muruyamę krzesłem*
Muruyama: *łzy lecą strumieniami* ała!
Ekiken: Dobra, zaczynam sądzić, że potrzebna jest nam grupowa terapia.
Nagadai: Och ironio. Aktor, który gra chorego na umyśle, proponuje leczenie.
Junichi: a kiedy ja wejdę?
Maiko: no tutaj masz scenariusz. Umiesz w ogóle swoją rolę?
Junichi: oczywiście-- to ja mam monolog?!
Maiko: nie umiesz... a tak w ogóle... Autorko! Bardzo mi się spodobało to, że--
Autorka: DRUGI RAZ! *Drze się jeszcze bardziej podekscytowana, dabuje jak szalona*
Maiko: *denerwuje się i uderza Autorkę w głowę*
Autorka: ała... *zaczyna płakać*
Maiko: bardzo mi się spodobała ta przerwa... ale cholera ogarniasz w miarę wszystkie fanfiki, a mój jest... jest jaki jest! Gówniany! Ogarnij!
Mami: *wbiega rozradowana i chichocze radośnie*
Ruri: *biegnie za Mami* Mami! Wracaj!
Mami: *biega w samym ręczniku bo jest czterolatkiem*
Atsuko: przynajmniej Mami zajmuje mniej czasu niż Tora aby się przygotować i zagrać rolę z przerwami na śmiech.
Ginkitsune: Gdzie Keiko i Etsuko?
Nekomonsuta: poszły do domów, nie będą tutaj siedzieć gdy ich scenariusz nie jest skończony, tak przynajmniej powiedziały.
Kazue: *śmieje się*
Yukiko: *jest rozbawiona zachowaniem wszystkich*
Eiji: I am trying to comunicate with this guy but... oh... I have English... Oh.
Haruki: ten... ta... to coś za mną ciągle chodzi i mówi coś do mnie, a ja nie mam pojęcia o co mu... jej... *łapie się za głowę* JA NIC NIE ROZUMIEM!
Maiko: dajcie kogoś kto to zrozumie!
Tora: *łapie Autorkę i szarpie nią* przetłumacz!
Autorka: *obrażona*
Hoshiko: nie rób tego.
Ekiken: ...Lin? Lin jesteś dwujęzyczna!
Choreograf! Lin: o co znowu chodzi? Eiji?
Eiji: I just wanted to say that the camera was on the whole time and we're... you know... readers... or watchers this time... they're seeing... well watching us now.
Choreograf! Lin: ...KU--
Asano: bez przekleństw na wizji!
Junichi: jak to na wizji!?
Asano: no lecicie na żywo.
Aida: to był mój pomysł!
Kurou: I mój. *przestawia kamerę na swoją twarz*
Fumikazu: *kradnie kamerę* siema! Niedługo dołaczę do tych ludzi na scenie, ale... no wiecie... jeszcze nie...
Maiko: *zabiera mu kamerę* SPOILERY! CHOLERA JASNA KAZU! WYPADAJ MI STĄD!
Yumi: *zabiera kamerę* dzieci nie kłóćcie się.
Sakumo: ty za to grasz Tsundere
Yumi: jeśli nie będziesz cicho to zaraz stanę się Yangire.
Shina: FUCKING TURN THAT OFF!
Yoshiko: nie przeklinaj!
Yoshito: spokój!
Asami: ...matko boska...
Yui: *bierze kamerę i wyłącza*
...
Ayumi: *włącza kamerę i podaje Autorce*
Autorka: dziękuje wiem jak to obsługiwać możesz już iść.
Ayumi: *uśmiecha się i odchodzi*
Autorka: dziękuję za tyle wyświetleń gwiazdek i komentarzy! Mam nadzieję, że podobał wam się ten zwariowany ostro rozdział... życzę jak najlepszych ocen ;v; czerwonych pasków na ŚWIADECTWACH NIE NA DUPIE
Autorka: żegna was Sukea the Pyrka
CZYTASZ
Tygrys (On Hiatus)
Fanfic[zawieszone] Młoda dziewczynka, nagle pod koniec roku pojawia się w Akademii. Oświadcza, że jest młodszą siostrą Sakury. Niektórym fakty nie pasują. Tora nie przypomina ani trochę rodziny Sakury, matka Sakury była w ciąży jeden raz. Potem młoda dzie...