,,-No dobrze a więc..."
Boże boję się on jest taki poważny...
Nagle uklęknął...-Chciałbym zapytać czy zostaniesz moją żoną...?
Że co? Czy on oszalał ?
Co ja mu powiem?
Tak przy ludziach mu odmówię!
Ale ja nie chce tego ślubu!
Teraz jestem tego pewna
Przypomniały mi się słowa Ginny
,,Myślę ,że powinnaś mu to powiedzieć ale poczekaj chwilę może cię czymś zaskoczy a jeśli nie to mu to po prostu powiedz"
Tak Ginny tylko jak...?-Wiem Mionka ,że to wszystko tak syzbko się dzieje. Dopiero co odnowiliśmy znajomość ,ale ja jestem tego pewien wiem ,że Cię kocham.Coś między nami zaiskrzyło...
I co ja mam powiedzieć?
On klęczy przede mną walnął taka mowę a ja mam mu odmówić ?
Man kompletny mętlik w głowie
Nie potrafię mu odmówić ale ślub jest bez sensu w tej sytuacji
Mój mózg podpowiada mi ,,nie rób tego ty go nie kochasz tak mocno"Wszyscy ludzie patrzyli się na nas a Harry czekał na odpowiedź
-Harry ja......zgadzam się- Dlaczego ja to powiedziałam?
-Och jak ja cie kocham już myślałem że powiesz,,nie"Pocałowł mnie
A ja sama nie wiem czy tego chciałam
Z jednej strony zapomniałeam o Draco dzięki niemu....ale z drugiej boję się....-To co ja zorganizuje ślub Mionka?Okej?
-Tak okej okej- nie wiedziałam co powiedzieć
-Coś się stało? Słabo wyglądasz
-Nie nic po prostu jestem zszokowanaCo ja najlepszego zrobiłam?
Przecież ja planowałam go zostawiać a on mi się oświadczył a ja się zgodziłam....☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Znowu rozdział krótki ale kolejny będzie o wiele dłuższy i ciekawszy
Pozdrawiam 😘

CZYTASZ
Dramione-MagicChat
FanfictionHermiona i Draco skończyli Hogwart. Oboje mają pracę, mieszkanie i przyjaciół. Ale szukają miłości. Wchodzą więc na specjalny czat dla czarodziejów- MagicChat. I zaczynają ze sobą pisać. Używają jednak swoich internetowych ników i nie wiedzą z kim t...