Obudziłam się rano.
Nie widziałam gdzie jestem.
Leżałam na bardzo wygodnym łóżku razem z Draco....-Ejj Draco...-szeptałam
-Mamo jeszcze 5 minut proszę...
-Draco ale to ja a nie twoją mamą...
-5 minut błagam mamusiu...Aaa tak się bawimy!- pomyślałam
No nic jakoś sobie poradzę
Zrzuciam z niego kołdrę wzięłam wiadro wody i wylałam na niego-Aaaa wodaaaa! -darł się
-Nie podoba Ci się ta pobudka?
-Ooosz ty- rzucił się na mnie i urządziliśmy sobie bitwę na poduszki
-Dobra już stop!- powiedziałam
-A co jak nie chce?
-To nic bo ja nie che więc nie masz wyboru!- zaśmiałam się
-O ty! To było nieczyste zagranie!
-No i co?-pocałowałam go
-Ej to też!
-A co nie podobało ci się?
-Nie no podobało i to bardzo...ale...
-W takim razie super, idziemy zrobić sobie śniadanie!
-A może ty mi zrobisz?
-Wiesz jeśl8 chcesz powietrze to okej... bo tylko tyle ci zrobię
-A ty co taki podły humor masz?
-Ja?Nie!Kocham go tak denerwować!!
Boże jaki on jest cudowny!
No nie wierzę od kiedy ja tak myślę!?
Ta miłość to mi coś z głową zrobiła!I tak mijały dni i tygodnie
Aż w końcu minął miesiąc...
Do ślubu już niedaleko bo data została ustalona na za 3 tygodnie
Co mogłoby zepsuć taką chwilę?
Co mogło pójść nie tak?☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Wiem ,że nie było mnie dosyć długo (jak na mnie przynajmniej)
A teraz jeszcze taki krótki rozdział:(
Ale nie miałam kompletnie pomysłu
A nie chciałam pisać czegoś co mi się nie podoba...
Ale postaram się to zmienić:)
Pozdrawiam😘
CZYTASZ
Dramione-MagicChat
FanfictionHermiona i Draco skończyli Hogwart. Oboje mają pracę, mieszkanie i przyjaciół. Ale szukają miłości. Wchodzą więc na specjalny czat dla czarodziejów- MagicChat. I zaczynają ze sobą pisać. Używają jednak swoich internetowych ników i nie wiedzą z kim t...