Nie umarłam.
Mam kilka spraw do omówienia, więc nie przedłużając:
1. Być może brak weny, być może zakręcenie egzaminami (które są za dwa dni, o zgrozo). To prawdopodobnie dwa główne powody przez które dawno rozdziału nie było. Cóż, gdyby to był ff o wzorach z fizy lub datach z histy, byłoby to pisane kilka razy dziennie. Wybaczcie.
2. Chyba najważniejsze... przyłapałam się na tym, że, yh, robię coś co nie przystaje. Wiecie, czytam kilka opków o SW (właściwie po to założyłam Wattpada), zapominam o nich, zaczynam pisać swój rozdział, wracam znów do zapomnianych ff, a tam to samo co u mnie. Wychodzi na to, jakbym rżnęła. Więc do wszystkich, którzy takie wrażenie odnieśli - przepraszam. Nie jest to ani trochę celowe działanie, spowodowane jedynie moją "super" pamięcią i roztargnieniem. Mam nadzieję, że więcej to się nie powtórzy.
Kiedy rozdział? Nie wiem. Być może po egzaminach (i po tym jak przejdę to GTA...).
Tak czy tak, wszystkim gimnazjalistom życzę zdania egzaminu z matmy (hej, wiem że na to liczycie najmocniej. No ok, i z innych przedmiotów też) na 100%.
Niech moc będzie w Wami!
*memiszcze gdzieś z otchłani fejsika*
CZYTASZ
Only Hope
Fanfiction❝Okazało się, że jest gorzej niż ktokolwiek przypuszczał. Oni są naszą jedyną nadzieją.❝