Wyszłam ze szkoły i skierowałam się do często odwiedzanej przeze mnie kawiarni.
Zajęłam wolne miejsce i od podeszła do mnie kelnerka.
- Witam,co Pani sobie życzy? - wyjęła z swojej kieszonki mały notesik i długopis.
- Poproszę cappuccino śmietankowe - odparłam.
- Coś po za tym?
- Nie,dziękuję - kelnerka odeszła.
Wyjęłam z czarnej torebki zeszyt do geografii,położyłam na stół i zaczęłam uzupełniać notatki.Nie było mnie mnie dziś na lekcji,ponieważ zostałam zaproszona na spotkanie z pewnym podróżnikiem Markiem Kamińskim.Bardzo ciekawie przedstawił swoją osobę,swoje przygody,obserwacje itd.Po kilku minutach kelnerka przyniosła mi zamówienie a ja w tym czasie skończyłam uzupełniać zeszyt.
Nagle do kawiarni wszedł jakiś facet.Wydawało mi się,że go znam.O ja pierdziele........ to Alan!
Szybko opuściłam głowę ale on i tak mnie zauważył.
- Daria? - usłyszałam seksowny znajomy głos i podniosłam głowę.
- Alan - spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy.
- Co tu robisz? - zapytał po długim wpatrywaniu się na siebie.
- Uczę się tu - odparłam.
- Naprawdę? - był zaskoczony.
- Dużo by opowiadać,jak tu się znalazłam - przewróciłam oczami.
- Chętnie posłucham - lekko się uśmiechnął i przysiadł do stolika.W tym czasie podeszła kelnerka i wzięła od Alana zamówienie na kawę z mlekiem.
- No więc opowiadaj jak się tu znalazłaś - skrzyżował ręce i oparł o stół patrząc na mnie przenikliwym spojrzeniem.
- Znaczy.... na początku normalne się uczyłam tam gdzie chciałam,w Lublinie.Obecnie jestem w 2 klasie technikum.No i właśnie w 2 klasie jest coś takiego w mojej szkole,że robią wymianę.Każdego z uczniów rozsyłają po całej Polsce,żeby poznał nowych ludzi,nowe obyczaje i wogule.Los chciał żebym trafiła do Radomia,no i jestem - cały czas mówiłam bardzo poważnie a Alan z uwagą słuchał.
- Rozumiem.I jak ci idzie w tej szkole?
- Nie narzekam.Da się wytrzymać z nauczycielami,inne osoby też są wporządku a klasę to mam bardzo udaną.Świetnie się dogadujemy - uśmiechnęłam się.
- To dobrze.Mieszkasz w internacie?
- Nie.Wynajmuje małe mieszkanko - odpowiedziałam.
- Aha - zapadła cisza.
- No a u ciebie co tam słychać? - zapytałam po tej niezręcznej ciszy.
- U mnie..... kiedy wyjechałaś miesiąc po,zostałem szefem firmy.
- No to gratulacje.
- Dzięki - Alan wydawał się bardzo niespokojny.Jakby chciał się coś zapytać ale nie może - bardzo się zmieniłaś przez te dwa lata, wyładniałaś - uśmiechnął się.
- No wiesz ludzie się zmieniają.Ty też się zmieniłaś,wyglądasz na bardzo poważnego,dorosłego faceta.
- To przez te firmę ale w weekend jeżdżę po dyskotekach.Z tym nic się nie zmieniło - oznajmił.
- Aha - popatrzyłam w telefonie na godzinę - muszę już iść,mam jeszcze sporo rzeczy do zrobienia w domu - wstałam i zaczęłam zakładać kurtkę.
- Zmieniłaś numer? - również wstał.
- Nie - odparłam.
-Spoko.Miło mi było cię znowu zobaczyć - popatrzył się na mnie czule.
- Ciebie również było miło spoktac,narazie - zarzuciłam torebkę na ramię i wyszłam.O rany...,...... co to było.Nigdy bym się nie spodziewała,że kiedyś jeszcze spotkam Alana.Kiedy go zobaczyłam wszystkie wydarzenia z nim zaczęły mi się przypominać.
Alan bardzo się zmienił.Powiedziedziałabym nawet,że wygląda bardziej doroślej.
Dziwne się czułam rozmawiając z nim.Wogule to rozmawialiśmy jak normalni znajomi,którzy długo się nie widzieli.Widziałam po Alanie,że chce coś zrobić ale wie,że nie może.
Więcej nie chcę go spotkać.Nie powinnam się nim wogule przejmować,ani interesować.Mam inne rzeczy na głowie.Wróciłam do domu.Zdjełam kurtkę i powiesiłam na czarnym wieszaku a torebkę rzuciłam na kanapę.
Skierowałam się do kuchni.Zrobiłam sobie płatki owsiane z truskawkami i jeżynami.
Później poszłam wziąć prysznic.
Po wyjściu z łazienki powtórzyłam sobie ostanie lekcje z historii,kiedy dostałam SMS.▶Witaj,co powiesz na kolejne miłe spotkanie? Alan
Po tym SMS-ie od razu zapisałam sobie numer Alana,ale nic mu nie odpisałam.Nie mam zamiaru się z nim spotykać.Nie po to tu jestem.
🔷🔷🔷🔷🔷🔷🔷🔷🔷🔷🔷
Witajcie moi drodzy.Jak wam się podoba początek drugiej części?Jeśli macie jakieś uwagi to śmiało piszcie w komentarzach.
I oczywiście zapraszam do kolejnych rozdziałów z naszym Alanem i Darią,aby śledzić ich znajomość.