- Naucz się chodzić ofermo!
- Ciekawe kto tu jest ofermą, skoro to ty na mnie wpadłeś?
- Uważaj z kim zadzierasz mała
- Mała, to jest twoja pała!
- Posłuchaj mnie, bo nie będę się powtarzać. Jeszcze jeden taki wyskok, a wybiegniesz stąd z płaczem i już nigdy nie wrócisz. Rozumiesz?
- Tak-dobra co jak co ale się trochę przestraszyłam.
- No, mam nadzieję, że się zrozumieliśmy.
- A ty kim jesteś, żeby straszyć niewinne dziewczyny? - wtrącił się Alex
- A ty kim jesteś, żeby mówić mi co robię źle?!
W czasie kiedy chłopaki się kłócili Pola mnie pociągnęła pod salę, w której mamy zajęcia
- Ostro było - powiedziałam
- Ostro?! Dziewczyno popatrz na niego, jednym ciosem by cię zabił!
- On by mnie uderzył?
- Tak nawet by się nie zawahał. A po za tym błagam nie zakochaj się w nim, on przeleciał chyba połowę tej szkoły...
- Ciebie też?
- Nie ja mu nie uległam i proszę abyś tego też nie robiła. W domu Ci wszytsko wyjaśnie okay?
- Ale co ty chcesz wyjaśniać?
- Ehhh po szkole się dowiesz
- Okej, poczekamPO SZKOLE W DOMU POLI
- No to dawaj, tłumacz, chociaż i tak nie wiem co
- Ten chłopak ma na imię Kuba, kiedyś byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, w sumie nadal się z nim koleguję, ale rzadko rozmawiamy. Pewnego dnia jego ojciec...coś mu odbiło, podobno nie brał żadnych prochów ani nic, nadal nikt nie wie co mu się wtedy stało, ale zaczął gadać, że go wydziedziczy i że ma spierdalać i nigdy nie wracać. Jego mama nie żyje, on się o wszytsko obwinia. I Kuba wstąpił do gangu. Nie do zwyczajnego ale do najbardziej niebezpiecznego na świecie. I ja też w nim jestem....Po kolei wszystko sobie układałam w głowie co ona właśnie powidziała...i dopiero teraz do mnie dotarło
- Że co?! Do jakiego znowu gangu?! Pojebało cie?!
- Mia spokojnie...
- Jakie spokojnie?! Moja przyjaciółka jest w gangu i może jeszcze mi powiedz, że zabijasz ludzi?!
Cisza....
- Posłuchaj on poluje na takie chude i ładne dziewczyny jak ty
Chude dziewczyny....
Jak ja....
Nie jestem chuda...
Muszę schudnąć...
I to szybko
- No nie wierzę
- Mam pytanie Mia
- Jakie?
- Dzisiaj są wyścigi i ja startuję, chciałabyś może ze mną jechać?
- Ale ja nie dam rady...nie umiem a po za tym chcę jeszcze żyć.
- Przecież nie dam Ci prowadzić motora ty idiotko... chodziło mi o to że ja bym prowadziła a ty byś siedziała z tyłu
- Aaaaa no to w sumie, ehh nie wiem
- Ojj no nie daj się prosić
- Noo...dobra zgadzam się
- Jeeej! Db jest godzina 16....o kurwa! Szykuj się, dam ci jakieś ciuchy i musimy jechać do bazy!
Ubrałam to:Zajęło mi to może z 30 minut? I do tego Pola mnie uczesała. Uczesała czyt. Rozpuściła mi włosy i je poplątała... Nie wiem jak to rozczeszę...
Czekaj, czekaj...
- Ej, skoro należysz do tego samego gangu co Kuba...to on też dzisiaj będzie?!
- No tak tylko, że on jedzie samochodem ze swoim lub swoją nawigatorką
- Kurwa. Dlaczego nie możesz należeć do innego gangu niż on?
- W sunie to sama nie wiem haha
Pojechałyśmy do bazy...no to będzie ciekawie...
Tak ogólnie to Pola ubrała się w to:#########################################
Hejka! I oto nowy rozdzial. Nastepny powinien sie pokazac jutro ale nie obiecujemy poniewaz mamy duzo nauki itd
Jedna z nas ma korki i wogole szczescie ze wczoraj sie pojawil
Na gorze jest wyglad Kuby!
Zapraszamy do komentowania i gwiazdkowania!
💖💖💖💘💘💘💓💓💓💓💘💖💖
CZYTASZ
Like A Normal Teenager
Teen FictionCzasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi chodzą co niedzielę do kościoła. WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY