Po wyjściu ze szpitala od babci, byłam cała załamana bo jeszcze muszę o tym powiedzieć Kubie. Kiedy weszłam do samochodu od razu zasypał mnie pytaniami co się stało i czemu płacze. Opowiedziałam mu to co powiedziała mi babcia tuż przez śmiercią. Widziałam, że również bardzo źle się z tym czuł i po chwili odpowiedział:
-Mia to już postanowione? Po co i dlaczego masz wracać? Możesz zamieszkać u nas z chłopakami.
-Bardzo bym chciała naprawdę, ale moja rodzina dostanie wiadomość o tym, że babcia nie żyje,a ja nie jestem pełnoletnia co wiąże się z tym, że rodzice nie pozwolą mi z wami zamieszkać...
-A gdzie dokładnie musisz wrócić?
-Stany Zjednoczone, New York.
-Mia nie pozwole ci tam jechać sama rozumiesz? Może przeniosę tam cała siedzibe gangu? Będziemy mieli więcej możliwość? Powiem tylko tyle nie ma opcji, że zostawię Cię sama na pastwe losu tego skurwysyna.
-Wiem i dlatego Cię kocham ❤❤
-Ja Ciebie też, chodź się przytul 💋❤Po rozmowie odbytej z Kubą stwierdziliśmy, że pojedziemy do bazy gangu,aby powiadomić chłopaków o przeprowadzce. Kocham Kube calym sercem i teraz kiedy on jest w stanie zrobić coś takiego dla mnie wiem, że chyba jednak Mu też zależy. Kiedy przyjechaliśmy do bazy znów widziałam wieeeele widoków ale najbardziej rozśmieszył mnie jakiś napakowany Gościu w sukience,staniku, cały pomalowany i w 20 centymetrowych szpilkach. Było by wszystko ok no bo ludzie mają różne hobby, ale on właśnie się na nich wyjebal, cała jego szminka odcisnela się na kafelkach, A on ledwie wstając, powiedział do mnie: Dziewczyno nie rób głupstw i nigdy się nie zakładaj wszyscy wpadli w śmiech, a nasza księżniczka jak to stwierdzili chłopcy,poszła na górę się przebrać wywalając się po drodze chyba z 3 razy. Kiedy Kuba zawołał już wszystkich i zaczął pogadanke:
-Chłopaki czy Wy przypadkiem nie chcieliście mieszkać w Stanach Zjednoczonych?
-TAAAAK!!!- Chłopcy zaczęli się drzec i pytać czy w końcu tam zamieszkamy. Na co Kuba powiedział, że tak zacznijcie się pakować wieczorem mamy samolot, tylko się nie pozabijajcie.Kiedy wyszliśmy z bazy zaczęłam przytulać Kube i mu dziękować. Powiedział, że robi to wszytsko dla mnie i nie mam za co dziękować. Kuba zawiózł mnie pod dom kazał mi się spakować, mówiąc wcześniej, że on sam jedzie zrobić dokładnie to samo. Kiedy weszłam do domu zaczęłam pakować wszystko. Wszystkie rodzinne pamiątki, ciuchy zdjęcia, biżuteria babci i wszytsko co się dało.
Po dwóch godzinach skończyłam. Poszłam się umyć i ubrać rzeczy w których będzie mi wygodnie podczas lotu mianowicie:
Kiedy spojrzałam na zegarek zobaczyłam, że jest już 19,a o 20.30 mamy samolot. Jak na zawołanie Kuba do mnie napisał,że za 15 min będzie pod moim domem z tymi przygłupami tak abyśmy jeszcze przez 20 byli na lotnisku.
**********************************************
Time skip
**********************************************
Jesteśmy już wszyscy po odprawie i zaczynamy wchodzić do samolotu. Chłopaki zaczeli przepychac się by zając jak najlepsze miejsca natomiast ja z Kubą zajęliśmy pierwsze lepsze Kuba powiedział, że czeka nas długi lot i żebym się zdrzemneła. Tak zrobiłam 😪😪😪
CZYTASZ
Like A Normal Teenager
Teen FictionCzasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi chodzą co niedzielę do kościoła. WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY