Usłyszałam słowa lekarza, które mówiły, że babcia zapadła w śpiączkę cukrzycową. Nie wiedziałam kiedy się obudzi. A przede wszytkim czy wogóle się obudzi. To było najgorsze, świadomość tego, że ona cierpi, cierpi,a ja nie mogę jej pomóc, nie mogę nic zrobić. Jedyną rzeczą, którą mogę zrobić to czekać, cierpliwie czekać aż wydarzy się cud i ona się obudzi. Siedziałam już 2 dni w tym jebanym szpitalu czekałam na ten jebany cud , który jak możecie się domyśleć na chwilę obecną się nie zjawił. Kuba od godziny próbuje namówić mnie abym wróciła z nim do domu i odpoczeła chodź chwilę, lecz ja w dalszym ciągu nie daje za wygrana;
- Mia proszę Cię od dwóch pieprzonych dni wogóle nie spałaś i prawie nic nie jadłaś
- Nie Kuba zrozum muszę tu być, po prostu muszę
-Rozumiem, ale jedź do domu weź prysznic zjedz coś, cokolwiek zrób tylko odpocznij chwilę, proszę
-Okey, niech Ci będzie,ale za niecałe 2 godziny jestem tu spowtotem
-Tak jasne rozumiem
-Więc chodźmy już
Wyszliśmy ze szpitala i skierowaliśmy się do samochodu Kuby. Kiedy byliśmy w drodze zauważyłam, że mięśnie mojego chłopaka nagle się napinają. Zbytnio nie wiedziałam o co chodzi ale potem dostrzegłam auto jadące cały czas zanami. Spytałam Kuby o co tu chodzi,ale on jedyne co mi powiedział to to,że są to jacyś wrogowie jego gangu. Zaczął przyspieszać,a ja z tego powodu wydałam głośny pisk. Chciał coś powiedzieć, lecz ja uciszyłam go gestem dłoni i powiedziałam:
-Rób co musisz, tylko proszę postaraj się mnie nie zabić.
-Jasne, zobaczę co da się zrobić-powiedział że śmiechem
-Jejku czy Ty zawsze musisz żartować?! Nawet w takich sytuacjach!!!
-No kochanie, przepraszam nie gniewaj się
-Dobra, już tylko patrz na drogę proszę
-Okey,Okey. Zgubiliśmy ten samochód, ale niestety musimy jechac do siedziby gangu,aby ustalić kto to był
-Dobra Okey, mam jechać z tobą?
-Jasne czemu nie może Cię trochę podszkolimy?I tymi słowami zaczęły się moje szkolenia
/////////////////////////////////////////////////////////////////
Przepraszamy ,że rozdziały tak krótkie, ale mam nadzieję, że rozumiecie jest już praktycznie koniec maja ,a my mamy jeszcze ostatnie i najważniejsze prace klasowe, a oprócz tego różne poprawki, ale nie będę Was o tym zameczac! Postaramy się aby rozdziały były 2 razy w tygodniu. Rozdział mieliśmy dodać wczoraj,ale niestety jedna z nas późno wróciła do domu i zasnęła nad rozdziałem 😂😂😂. Więc dodajemy go dziś i być może kolejny pojawi się jakoś w godzinach 22-23. Mamy nadzieję, że rozumiecie ❤❤.
CZYTASZ
Like A Normal Teenager
Dla nastolatkówCzasami dobrzy ludzie pokryci są tatuażami, a czasem najgorsi chodzą co niedzielę do kościoła. WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY