19 {Nic albo wszystko}

1.1K 128 4
                                    

Luke

Kurwa, kurwa, kurwa. Nie tak miała się dowiedzieć. Właściwie to nie miałem na to pomysłu, ale wiedziałem jak nie powinna. Czułem jej spojrzenie na sobie i widziałem, że przekreśliła wszystko z powodu naszej różnicy wieku. Teraz jestem gorszy? Co z tego, że mam osiemnaście lat? To nie znaczy, że kocham ją mniej! Kocham ją jak szalony! Nie przeszkadza mi to, że ona będzie pracować, a ja będę studiować, pogodzimy to! Taka jest właśnie prawdziwa miłość!

W tej chwili czuję się jak odskocznia. Jakby szukała pretekstu, żeby ode mnie odejść. Nie okłamałem jej tak naprawdę, nigdy nie zapytała ile mam lat, a ja nigdy nie powiedziałem ani jednej nieprawdziwej rzeczy.

Kate

─ Wiedziałaś? ─ płaczę w ramię Sydney ─ Spotykasz się z Mike'm, wiedziałaś?

─ Tak, wiedziałam ─ podrywam się do góry.

─ Dlaczego mi nie powiedziałaś!

─ To nie była moja rola. Naprawdę nie rozumiem jak mogłaś się nie domyślić po tych imprezach, na które chodziłaś. To była banda dzieciaków!

─ Nie miałam o tym pojęcia, bo przez ostatnie trzy lata zachowywałam się jak stara kobieta, która już przeżyła swoje najlepsze lata!

─ Właśnie dlatego go pokochałaś i nie ma w tym nic złego. Kate, ja kocham Mike'a, ty kochasz Luke'a dlaczego to nie może być prostsze? Nie przeszkadza mi, że Mike ma dziewiętnaście lat.

─ Ale ty wiedziałaś, a ja nie miałam pojęcia..

─ Wiesz dlaczego? Bo tak bardzo się w nim zakochałaś, że to nie miało znaczenia. Nie miało znaczenia czy on ma osiemnaście lat czy nawet gdyby miał czterdzieści kochasz go ponad jego wiek ─ płaczę w poduszkę.

─ On ma przed sobą całe studia, może zapragnąć tylu rzeczy... Pomyśl o tym. Jest tyle rzeczy, które chcesz zrobić gdy jesteś na studiach albo ja będę chciała dzieci, a on? Kocham go, tak, ale to nie znaczy, że to musi się udać.

─ On patrzy w ciebie jak w obrazek. Będziesz chciała dzieci dostaniesz dzieci, może to brzmi źle, ale on tak bardzo cię kocha. Myślę, że pokochał cię już pierwszego dnia ─ to tylko sprawia, że mocniej płaczę ─ Zobaczysz nim się zorientujesz dostaniesz pierścionek zaręczynowy.

─ Ludzie będą wytykać nas palcem. Och, stara baba uwiodła młodego chłopaka. On nawet nie powiedziało mnie rodzicom, nigdy u niego nie byłam, ja..

─ Kate, nie szukaj powodów, żeby zniszczyć najpiękniejszą rzecz jaka ci się trafiła.

─ Kiedy się taka zrobiłaś, co? ─ mówię oskarżycielsko ─ Byłaś fanką jedno nocnych numerków, a nie miłości na całe życie z osiemnastolatkiem!

─ Bo kocham Mike'a i nawet jeśli się to nie uda to będę go kochać. Luke to nie jest twój profesorek. Luke bał się, że straci ciebie i zaufanie, a nie że straci młodą dupę do pieprzenia. Przepraszam jeśli brzmię wulgarnie, ale..

─ Nie, to nie może być takie proste.

Luke

Siedzę u Mike'a w domu i wypijam alkohol jego ojca.

─ Co mam zrobić? ─ jestem żałosny, mogłem jej powiedzieć gdy tylko się zorientowałem ─ Jak mam jej udowodnić, że nie jestem teraz gówniarzem za jakiego mnie ma? Naprawdę dojrzałem przy niej, ale zarazem się nie zmieniłem.. Nie wiem czy rozumiesz, co mówię.

─ A może byś się jej oświadczył? ─ Calum to szalony idiota, ale w tej chwili..

─ Nawet o tym nie myśl! ─ krzyczy Mike.

─ Dzięki, Calum! ─ i już mnie tam nie ma.

reticence • HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz