Międzynarodowa Unia Ochrony Piekielnych Bezdomnych Ryb

23 4 0
                                    

Ludź i Człek wydostały się z tamtego tajemniczego świata ale reszta została. Pojeby siedziały teraz na przyrodzie śmiejąc się ze śmieci na podłodze, problemów ich kolegi z krzesłem, szkielety zwierząt i rzeczy narysowane własnoręcznie po dziecka promującego organizację "Zabij się z nami". Nieby spokojna lekcja. ALE JEDNAK NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! ZROBIŁO SIĘ BUM SZAKALAKA I POJAWIŁY SIĘ ZMIENIORYBKII!!!!!!!!!!one!!!!one!!! Pani oczywiście ich nie zauważyła. Człek i Ludź wymyślały własną organizację Międzynarodowa Unia Ochrony Ryb (MUOR), która na przerwie została rozszeżona do Miedzynarodowej Unii Ochrony Piekielnych Bezdomnych Ryb (MUOR MUOR PEEEEEEEEEEEEE). Potem okazało się, że Ziemniorybki to ryby na dodatek bezdomne i piekielne więc podlegały MUOR MUOR PEEEEEEEEE. Z tego wielkiego jak problemy z krzesłem zacieszu Piekielniki (Ziemniorybki) podniosły budynek. Lecz podczas tego nie mogło być takie coś, że po drodze nie zobaczyli czegoś dziwnego. Albowiem powiadam wam zobaczyły płaczącego PĆ, którego rodzice chcieli zabrać do domu niby nic w tym dziwnego albowiem on nie chciał wstać gdyż wyszedł mu idealny słowiański przykuc. Gdy juz podnieśli ten budynek Ludź i Człek skończyły lekcje więc poszli wszyscy razem nawzajem i w ogóle do sklepu po dżem truskawkowy. Dopiero po otworzeniu dżemadła ( XDD) zorientowali się, że kupili nie ten dżem tylko dżem truskawkowy, który nie był z Januszków tylko z czarnej porzeczki. To był wielki szok dla wszystkich . Nikt się tego nie spodziewał. Każdy był zdruzgotany tym faktem. Nie mogli powstrzymać łez więc na pocieszenie poszli sobie kupić  jeża w płynie. Człek powiedziała,że chcą jednego, ale tak naprawdę chcieli DWA. Przedstawicielka gatunku ludzkiego zaczęła machać rękami chcąc udowodnić, że chcą dwa jeże. Żeby nie było tak smutno zaczęła też się drzeć. Ławka nie mogąc znieść tego krzyku wylatała w kosmos i ich porzuciła samych, biednych, bezdomnych na szosie z poważną chorobą raka lewego włosa po prawej. Z tego powodu Człek umarła ale tak naprawdę nie umarła  i powiedziała:

- Nie umieram ale jak już umrę to tak na prawdę nie umieram. -  Nagle Maciuś i Habź przybili faceplanet. Przez długi czas nic się nie działo wieć myśleli, że to tyle emocji na dzisiaj ale przyszedł do nich Hermenegild Ośmiowłosy i ogłosił iż kartofle są już bronią nielegalną. Piekielniki wystraszyły sie, że pójdą do więzienia ale zdali sobie sprawę ,że oni mają ziemniaki nie kartofle więc byli dalej goli i wesoli.

Ziemniorybki i ich przygodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz