Człek i Ludź siedziały na podwórku u
Człeka i czytały pustą kartkę. Niby nic, ale dowiedziały się ważnych rzeczy. Nie wiadomo skąd znalazły tam najważniejszą i najmądrzejszą rzecz jaka mogła powstać i istnieć na tej pustej kartce. Albowiem było to zdanie "Wielbłądy chodzą po piasku". Były jedynymi osobami jakie o tym wiedziały. Nikomu nie przekazały tej wiedzy gdyż chciały być jedynymi osobami które o tym wiedzą. Chciały sprawdzić czy pusta kartka nie kłamie. Wzięły taczki i wyjechały nimi na chodnik. Bardzo się tym zmęczyły więc powrócili taczki tak aby wyglądały jak fotel i tam siedziały. Wyglądało to bardzo normalnie szczególnie z perspektywy osób które przechodziły obok. ALE ZAPOMIAŁY O CZYMŚ WAŻNYM!!!!!!!! ALBOWIEM O ZIEMNIORYBKACH!!!!! Więc dobiegły do nich z prędkością niczym Quicksliver po 759384748388488494938448384764 kawach. Gdy już były u Ziemniorybek powiedziały im, że muszą szybko iść. Już prawie byli ale zatrzymała ich plama z kleju MOCNYWCHUJJAKCOSSKLEISZTOKURWANAAMEN. Z pomocą przyszła rączka wpierdolu i pobiła klej. A on uciekł płaczem do mamy. Ziemniorybki w mgnieniu oka były przy teczkach. Ale się pozepsuwały i została tylko jedna. Mieli wołać klej MOCNYWCHUJJAKCOSSKLEISZTOKURWANAAMEN ale on uciekł. Więc nie mogąc nic zrobić pojechały w jednej z prędkością 2 minut na godzinę (WTF? XD Padaka XD).Jednak będę mogła dodawać rozdziały
Dzisiaj może jeszcze jeden będzie
400👀 DZIĘKUJĘ 😘❤❤😍😘😂
CZYTASZ
Ziemniorybki i ich przygody
HumorBardzo (nie)normalne przygody Ziemniorybek i ich przyjaciół. Po przeczytaniu tego skiśniesz bardziej niż ogórki u babci. Ziemniorybki to pełna emocji i zwrotów akcji opowieść o pół ziemniakach pół rybach. Kim są Ziemniorybki? Jakie czekają ich przyg...