Ziemniorybki szły przez Ziemniorybkolandię i chodziły aż się zachodziły i odpadły im nogi. Były bardzo smutne. W małym miasteczku mieszkał chłopiec o imieniu Grzesiu. Chłopiec był bardzo szczęśliwy. Gdy szedł trafił do magicznej krainy. Zobaczył, że w oddali daleko siedziały dziwne stworzenia. Nigdy takiego czegoś nie widział. Oczy wyszły mu z orbit i latały poza układem słonecznym dlatemu zamiast oczu Grzesiu miał lenny face. Grzesiu to lubił a to lubiło Grzesia. Wracając do historii. Gdy je zobaczył poszedł i zobaczył, że to było pienkne (Orto Specjalnie XD)
A jakoż miał magiczne moce które są magiczne to doczarował im nogi super duper klejem o nazwie MOCNYWCHUJJAKCOSSKLEISZTOKURWANAAMEN. I Ziemniorybki mogły już chodzić i wychodzić, i wchodzić (tu nie ma nic a nic zboczonego XD).
Ziemniorybki były takie szczęśliwe, że poszły daleko w dal. Grzesiu był smutny, że aż posmutniał i był smutniejszy. Potem zdał sobie sprawę z tego, że słowo wtorek nie ma sensu tak samo jak drożdże wywrócił i zastanawiał się czemu arbuz nie jest krzesłem. Bardzo go to smuciło i schował się do kredensu i patrzył jak wiewiórka tonie w balkonie. I dostał z tego morza czerwonego. Ale nie widział co to jest więc poszukać w Google co mu dolega i okazało, że się ze ma raka lewego brwia na stronie prawej po lewej po po prawej po lewej.
Jak ktoś nie wie o co chodzi to już tłumaczę
Jak jest se prawa strona i lewa to np. Nie może być idealnie lewa bo jak staniesz po tej lewej to po prawej bedzie prawa i bedzie wtedy lewa po prawej A potem stanąć znowu po lewej to będzie lewa po prawej po prawej XD
^Takie moje rozkminy XD
Już prawie 400👀 DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KTÓRZY TO CZYAJĄ😘😘😍❤ XD
CZYTASZ
Ziemniorybki i ich przygody
HumorBardzo (nie)normalne przygody Ziemniorybek i ich przyjaciół. Po przeczytaniu tego skiśniesz bardziej niż ogórki u babci. Ziemniorybki to pełna emocji i zwrotów akcji opowieść o pół ziemniakach pół rybach. Kim są Ziemniorybki? Jakie czekają ich przyg...
