Drogi pamietniczku,
Minęło trochę czasu. Nie ukrywam, że nieco się pozmieniało. Spotkałam się z Naruto jeszcze parę razy. Na każdym spotkaniu dostawałam od niego bukiet róż.
Zaczęłam być nieco bardziej pewna siebie kiedy jest w pobliżu.
W sumie jestem wdzięczna Ino za pomoc. Samej zajęłoby mi to za kilka miesięcy lub lat... Dobrze mieć taką przyjaciółkę. Szkoda tylko, że zrobiła to poza moją wiedzą. Jednak niea tego złego co by na dobre nie wyszło.
Zastanawiam sie tylko czy będzie z tego coś więcej. Nie ukrywam, że chciałabym pójść o krok dalej.
Ale co dalej? Mam czekać na jego ruch? Czy sama przejąć inicjatywę? Zupełnie się pogubiłam...
Nie... Nie potrafię. Zaczekam. Nie jestem w stanie z nim o tym porozmawiać...
_________________________
Do następnego kochani x
Poza tematem... Co sądzicie o tym co wydarzyło sie w Manchesterze na koncercie Ariany? I jej zachowaniu?
CZYTASZ
NaruHina "Pokonać przeszkody" ✔
FanfictionJedna impreza, jedno spojrzenie... Czy połączy ich wielka miłość? #36 uzumaki 20,7,2018