31 maja

266 23 3
                                    

Bardzo proszę o jakieś komentarze :) Dziękuję

Drogi pamietniczku,

Budząc się rano wszystkie wspomnienia wróciły. Pisze to dopiero po dwóch dniach, ponieważ nie byłam w stanie ogarnąć się do tego stopnia aby móc to jakoś zapisać.

Wspomnienie Naruto, który zaprosił mnie do tańca. Mimo, że się zbłaźniłam on zachowywał się normalnie. A ja oczywiście zrobiłam z siebie wariatke, bo nie potrafiłam wydobyć z siebie choćby najcichszego słowa. Mogłam tylko się uśmiechać i kiwać głową. Gdyby nie alkohol w mojej głowie to pewnie był się speszyła i uciekła.

Po tym wszystkim nadal uważa to wyjście na miasto za genialny pomysł. Powinnam tak robić częściej. Może uda nam się kiedyś normalnie zbliżyć.

Wspomnę jeszcze o wczorajszym dniu, w którym to Ino cały dzień suszyła mi głowę o mój taniec z blondynem. Była podekscytowana, że wpadł mi w oko. Na moje nieszczęście postanowiła mi pomóc i nas zeswatać.

Gorzej już być nie może...

________________

Jak tam wam życie mija? :)

Do następnego kochani x

NaruHina "Pokonać przeszkody" ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz