29 maja

266 19 1
                                    

Drogi pamietniczku,

Tak jak sobie obiecałam, wyciągnęłam znajomych na imprezę. Zadawali mnóstwo pytań, bo przecież ja nigdy nie wychodziłam z taką inicjatywą.

Z resztą nie ważne.

Cieszyłam się, że spędzę z nimi trochę czasu i się zrelaksuje. Chciałam choć na chwilę zapomnieć o tym przystojnym blondynie, przed którym się zbłaźniłam.

Moje szczęście nie trwało zbyt długo. Byłam już trochę wstawiona i razem z Ino tanczyłyśmy przed Dj'ejem. Poczułam jak ktoś delikatnie łapie mnie za nadgarstek. Oszołomiona spojrzałam w kierunku tej osoby. Zarumieniłam się niemal natychmiast, orientując się kim jest.

Uśmiechnął się do mnie łagodnie i spytał czy mogę z nim zatańczyć. Nie odpowiedziałam. Nie byłam w stanie wydusić z siebie choćby szeptu. Pokiwałam jedynie lekko głową i wymuśiłam zgodny uśmiech.

Nie wiele pamiętam. Ale to był chyba najlepszy dzień w życiu.

________________

Do następnego kochani x

Ps. Z rozdziału na rozdział to mi się mniej podoba xd Chcecie żeby to kontynuować?

NaruHina "Pokonać przeszkody" ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz